lekka
cytrynowo-imbirowa
owsianka* z jogurtem śródziemnomorskim,
granatem, miodem i płatkami migdałowymi
* odrobina ubitego białka
Znów głupie łzy.
Ale już jest dobrze.
Koniec.
Zostały tylko języki.
A potem spokój.
Jeszcze tylko trochę.
Imbir i cytryna- ta owsianka musiała być wspaniała! Trzymaj się! :)
OdpowiedzUsuńNiepotrzebnie stresujesz się sprawdzaniem wyników! Hej, będzie co ma być, od tego egzaminu wbrew pozorom nie zależy tak wiele jakby się mogło wydawać i jak to straszą nauczyciele. Będzie ok, głowa do góry!
OdpowiedzUsuńjęzyki najprostsze, napewno sobie poradzisz :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dobrze Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńPo takim śniadanku wszystko się udaje ^^
na pewno poszło Ci dobrze, spokojnie!
OdpowiedzUsuńrewelacyjna owsianka! :D
Na pewno stres tak działa a okaże się że poszło Ci znakomicie <3 Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńjuż koniec testów ;) uśmiech proszę i teraz odpoczywaj ;*
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie !!
Bez stresu! :)
OdpowiedzUsuńPyszna ta owsianka, mmmm <3
Kolejny dzień kusisz mnie tym granatem :)
OdpowiedzUsuńJuż po wszystkim :)
po wszystkim odetchniesz z ulgą i będziesz czuła dumę, że mimo łez podołałaś.:)
OdpowiedzUsuńapetycznie !:)