środa, 3 kwietnia 2013

240.

 Marchewkowy serniczek z waniliowo-brzoskwiniowymi zawijasami





Powiem jedno cieszę się, że nie muszę dzisiaj nigdzie wychodzić.


Słyszeliście coś o LO im. Lisa-Kuli lub im. Prusa w Warszawie? Możecie o nich coś powiedzieć. Będę bardzo wdzięczna :)

18 komentarzy:

  1. świetny serniczek :D
    nie słyszałam, trochę mi daleko do Warszawy ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł na serniczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja daleka znajoma tam chodziła, z tego co pamiętam podobało się jej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te zawijasy brzmią świetnie, w ogóle serniczek wygląda przepysznie!
    Niestety nie pomogę, nie jestem z Warszawy.

    OdpowiedzUsuń
  5. ah, wspaniałe!
    ja wprawdzie do tego LO nie chodzę, ale wiele moich znajomych. zbytnio sobie nie chwalą, także polecam przemyśleć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie pomogę, bo nie jestem z Warszawy:(
    podoba mi się bardzo ten serniczek, miło sobie zafundować taki o poranku:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety mieszkam daleko Warszawy ;<
    Świetny serniczek, można przepis?

    OdpowiedzUsuń
  8. zazdroszcze, ze moglas spedzic caly dzien w domku:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Śniadaniowe serniczki rządzą :D
    Ja puki co wykańczam sernik jeszcze ze świąt :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten serniczek musi być pycha!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmm wspaniały serniczek! To połączenie musiało smakować przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie przepadam za marchewką w wypiekach ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. marchewkowy serniczek brzmi obłędnie, a jeszcze te zawijasy :3

    OdpowiedzUsuń
  14. marchewkowy ? mmm to musiało być dobre <3 fajnie jest zjeść sobie serniczek o poranku ;D

    OdpowiedzUsuń