wtorek, 13 listopada 2012

98.

razowa zapiekanka z polędwicą, jajkiem, pomidorem i serem (potem jeszcze keczup :P ) , 2 połówka bułki(opieczona)  z sałatą, polędwicą miodową, pomidorem, ogórkiem(zwykłym i konserwowym) i rzodkiewką, 2 kostki czekolady Wedla ( duet jabłko-śliwka)

Inspirowałam się tym przepisem. nie wyszło tak ślicznie, jajko mi się ledwo co tam zmieściło, bo ze stresu rano jakoś tak przekroiłam bułkę :P Żółtko mi się w środku prawie całe ścięło ( za długo piekłam, ale cóż począć kiedy biegałam jak szalona po domu :P ) no, nic popracujemy jeszcze nad tym bo śniadanie na pewno do powtórzenia :P

Pierwszy dzień testów za mną. Zwolniłam się i nie poszłam już na lekcje :P Więc przy okazji byłam wcześniej w domu :P 
Temat rozprawki na polskim mnie trochę zaskoczył i zbytnio nie wiedziałam co napisać ale coś tam napisałam w końcu :P Nie mogłam wymyślić żadnych przykładów, ale coś tam się znalazło na szczęście :P
O tym jak poszła mi historia i wos wole nie mówić, niby wszystko napisałam, ale czy jest tam jakaś dobra odpowiedz to już nie wiem :P

Dzisiaj zostaje mi jeszcze pójście na korki z matmy. 
Tak się rano bałam wyjść z domu i tak to odkładałam, że przyszłam na styk (czyli7.45) :P
Nie wyobrażam sobie tego jak ja będę się stresować przed tymi głównymi testami, teraz to ja przeżyłam lekki zawał serca, a co będzie w kwietniu... wolę nie myśleć.

Z tego stresu pójdę chyba coś upiec, to mnie zawsze uspakaja..

16 komentarzy:

  1. Zjadłabym sobie taką zapiekankę z jajkiem. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta zapiekanka z serem *.* mniam, choć z jajkiem też pycha :)
    Hej, nie będzie tak źle! Głowa do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się podoba.. Smacznie i zdrowo ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście :)
    Suflet z kaszy mannej;
    60g kaszy mannej (lub taka ilośc z której zazwyczaj robisz)
    2 szkl. wody/mleka lub pół na poł (jeśli mniej kaszy to mniej płynu)
    jajko (białko i żółtko osobno)
    coś do posłodzenia
    dodatki (u mnie jagody)

    kaszę gotuje zgodnie z przepisem na opakowaniu, pod koniec dodajemy substancję słodzącą i nasze dodatki oraz żółto, dokładnie mieszamy. białko ubijamy na sztywną pianę i delikatnie ale dokładnie łączymy z kaszą. przekładamy do żaroodpornego naczynia. wkładamy do nagrzanego do 180* piekarnika i pieczemy ok. 15-20min. i radzę użyć takiego naczynia w którym zostanie jeszcze troche miejsca po nalaniu kaszy, bo ona urośnie i może wykipić (ja u mnie XD) smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Smakowite śniadanie :) Uwielbiam takie zapiekanki-kanapki.

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszna zapiekanki :)
    nie martw się, na pewno sobie poradzisz! :>

    OdpowiedzUsuń
  7. jaka smaczna kanapka!:) jak ja dawno nie jadłam chleba:o

    OdpowiedzUsuń
  8. co do musli to kupiłam z Almie ,ale sa dosyć drogie niestety ...

    OdpowiedzUsuń
  9. dobre zapiekanki nie są złe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie ma się czego bać to tylko próbne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ta zapiekanka pobudziła moją wyobraźnię. :D mniam! dodałam już przepis. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pieczenie jest najlepsze na skołatane nerwy! na co dobrego mogę się wprosic?:>
    mmm podoba mi się taka zapiekanka<3

    OdpowiedzUsuń
  13. jakie smaczne te zapiekanki! jajko na tostach, super :)

    OdpowiedzUsuń