niedziela, 11 listopada 2012

96.

kakaowy chlebek bananowy z żurawiną

Przepis od Magdy. Ten chlebek jest genialny. Już się nie mogę doczekać, aż go znowu zrobię :)
Trochę zmieniłam przepis, ale to już takie tam moje widzi mi się :P I co mnie zdziwiło, podczas jedzenia, bez trudności wyjęłabym go z miseczki. Po prostu genialny przepis :) Nie wiem czy w środku miał być, aż tak wilgotny, czy po prostu go nie dopiekłam, ale i tak piekłam go dłużej i byłam już tak głodna, że nie mogłam czekać jeszcze dłużej :P Ale w cale mi to nie przeszkadzało. Był genialny. 

Nic wczoraj sobie nie kupiłam, jakoś nie było nic ciekawego. W ogóle pojechaliśmy do innego centrum, bo tata zapomniał na jakiej ulicy jest to pierwsze. Trochę się pokręciliśmy i wyszło na to, że pojechaliśmy tam gdzie zawsze. Szkoda tylko, że w złotych nie ma jakiegoś większego marketu, bo liczyłam na to, że do takiego wpadnę i nawet jak nic nie kupię, pocieszę się jakimiś nowościami spożywczymi których u mnie w mieście nie dostanę :P No, ale trudno. Z tego co wiem za tydzień mama musi chyba jechać zobaczyć co z reklamacją butów brata to pojadę z nią i wtedy zrobię jakieś zakupy : P We wczorajszym zamieszaniu kiedy to tata z bratem patrzyli, czy w jakimś tam centrum jest kino, wiedziałam gdzie muszę iść widząc ten baner. I wiecie co kupiłam? 


Tak. W końcu udało mi się kupić te masło. Co z tego, że jutro miałam kupić te z Lidla, je też się kupi. Trzeba spróbować wszystkich :P  Mimo, że straciłam tyle czasu i wczoraj ani na moment nie zajrzałam do książek, a wzięłam ze sobą angielski żeby nauczyć się słówek i tak tego nie zrobiłam. Nie żałuję, że pojechałam. Radość po zakupie tego masła wynagradza wszystko. Teraz czekam tylko, aż je rozpocznę. Nie wiem czy najpierw dokończyć te z Rossmanna, czy zacząć te :P Ota jest pytanie. 

A teraz chyba najwyższa pora otworzyć książki. 

18 komentarzy:

  1. Chlebek bananowy <3 Idealne śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Upiekłaś to w tej miseczce co jadlaś??? Piękny Ci wyszedł :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest żaroodporna :P

      Usuń
    2. A powiesz mi jeszcze jakie ma wymiary ? :)

      Usuń
    3. jezu, Ervisha, czemu wszystkich pytasz o wymiary miseczek? -.-

      Usuń
    4. Wiesz co nie wiem, bo nie ma nigdzie napisane na niej, ale jest miej więcej wielkości normalnej miseczki :) Anonimowy, jeżeli chce, to przecież może, nikomu tym nie szkodzi ani nic w tym stylu.

      Usuń
    5. Pytam bo chciałam zrobić i chciałam wiedzieć do jakiej miseczki umieścić by ładnie wyrosło. Raz zrobiłam w za dużej i wyszedł jakiś zakalec :(

      Usuń
  3. Chlebek w miseczce... pycha! :DD

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie, pora otwierać książki, a nie masła orzechowe! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mniam ,ale smakowicie i masz to masełko *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. o, chlebek! :) cieszę się, że Ci smakował! :) dodatek żurawiny to smaczny pomysł! a co do wilgotności to tak, mój też taki był, to przez dodatek jogurtu :D ale nie martw się, wystarczająco długo go na pewno robiłaś, wszystko z nim w porządku :D

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie poświęcenie dla masełka:D ja preferuje tylko i wyłącznie swoje, więc nawet nie znam smaków innych, a to dla tego, że raz spróbowałam kupne i okropnie się zraziłam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. wyjadam to masło codziennie, jak tak dalej pójdzie to niedługo zobaczę dno..:p ale jest takie pyszne<3
    cudowny ten chlebek, chętnie bym zjadła:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super wygląda w tej miseczce :) Jednak zakupy się udały, masz TO masło :D

    OdpowiedzUsuń
  10. muszę koniecznie zrobić ten chlebek *.* a to masło śni mi się po nocach ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Otagowałam Cię do liebster blog ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę koniecznie go zrobić. Masło z M&S *.*

    OdpowiedzUsuń