poniedziałek, 2 listopada 2015

Kilka pomysłów na...

Odkopuję powoli jakieś zaległe zdjęcia, próbuję walczyć z brakiem światła ( ciągły problem, kupić ten sprzęt czy nie.. ) i chyba jakąś ostatnio motywację lekką znalazłam, w każdym bądź razie jakąś energię, by coś jednak robić :) i nawet ostatnio pierogi mi się zachciało ulepić, i o dziwo dość ładne wyszły, jak już dawno takich nie zrobiłam :)



 żytnie pierogi z nadzieniem ziemniak-curry, z mleczkiem kokosowym; kalafior 

cukiniowe gofry z burakiem smażonym w miodzie z tymiankiem 

pieczone kotlety z tofu, fasoli i dyni z masłem orzechowym 


 pieczone kotlety fasola-dynia z suszonymi pomidorami i słonecznikiem, sos (chyba czosnkowy) 

jaglane kluski marchewkowe z serem feta 

8 komentarzy:

  1. Wszędzie kalafior, kocham! I na pierwszym zdjęciu popraw podpis "ziemniaki" na "kalafiory" :D Rany, jakie piękne te pierogi wylepiłaś! Ja już długo zabieram się za drożdżowe, ale klejenie pierogów idzie mi jak krew z nosa :P A te kotlety dyniowo-orzechowe z masłem - no normalnie "mniam' :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś genialna :) Jak robisz żytnie ciasto na pierogi? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich obiadów to tylko pozazdrościć :D A Twoja głowa to skarbnica pomysłów!
    Zaproś mnie kiedyś do siebie na obiad :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, kiedy Ty to wszystko przygotowujesz, ale zazdroszczę :D te dyniowe kluski i pieczone kotlety najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiły mnie kotlety fasolowo-dyniowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze kaza propozycja wymiata! Mogę przepis na kotlety z tofu? :)

    OdpowiedzUsuń