niedziela, 22 listopada 2015

Amerykańska klasyka.

Pancakes* z bananami i syropem klonowym 
*z roztopionym masłem 

blog tak bardzo śniadaniowy, a ostatnio uświadomiłam sobie, że nigdy nie jadłam takich zwykłych puszystych placuszków z dodatkiem masła, z bananem i wsiąkającym w nie syropem klonowym, no, ale nadrobione ^^ 

byle do piątku :)

10 komentarzy:

  1. sama nie wiem czy takie jadłam, ale nawet jeśli tak to już mam na nie ochotę! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja właśnie jadłam je jako pierwsze pancakes, były podstawówkowym rarytasem :D ah, te pierwsze kulinarne eksperymenty... 2 klasa? xd Oo, syropek z Lidla, widzę, że już dochodzisz do połowy, więc możesz uzupełnić zapas, bo tydzień amerykański chyba jeszcze trwa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie mi uświadomiłaś, że dla mnie to klasyczne połączenie też jest mi obce :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak i u mnie.. Dlaczego przez 18 lat mojego życia, nie spróbowałam czegoś tak pysznego ? :D

      Usuń
  4. Klasycznie i amerykańsko, więc nieziemnsko pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Klasycznie i amerykańsko, więc nieziemnsko pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Robisz najbardziej apetyczne śniadania w blogosferze, mam ochotę zjeść te pancakes właśnie teraz! Mimo tego, że przed chwilą jadłam jaglankę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubię klasyczne pancakes, ale dość rzadko robię, bo mają dużo kalorii, chociaż z masłem i syropem smakują jak niebo w gębie :)

    OdpowiedzUsuń