środa, 18 marca 2015

915. Marchewka w omlecie.


Marchewkowy placek/omlet owsiany;
 z masłem orzechowym(z pekanami i syropem klonowy) oraz bananem

Ostatnio masło orzechowe znika u mnie w dziwnie niewyjaśnionych okolicznościach, a jedyną radą na to jest ciągle jego uzupełnianie xd swoją drogą to masło jest genialne ^^

W ogóle aktualnie jestem przytwierdzona do krzeseł/kanapy, bo stanie, czy chodzenie wywołuje ból w nodze, nie jakiś wyciskający łzy z oczu, ale jednak dość doskwierający, jak siedzę jest ok, ale jak tylko próbuję się na niej bardziej oprzeć i stanąć prosto wywołuje to już ból, najgorsze, że noga wygląda normalnie, nie spuchła, nie zieleniała.. xd ach.. pierwszy raz coś mi się takiego stało  akurat jak za oknem pojawiła się cudowna wiosenna pogoda >.<

Składniki:
ok.35-40g płatków owsianych + ok.60ml wrzątku
20g mąki razowej
jajko
marchewka starta na drobnych oczkach (ok.90-100g)
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta sody oczyszczonej
cynamon
coś do posłodzenia
ew. kapka

Płatki zalewam wrzątkiem, odrobinę solę. Odstawiam, pod przykryciem. (zrobiłam to wieczorem i wsadziłam do lodówki).
Rano wszystko ze sobą zmieszałam i smażyłam na rozgrzanej patelni przetartej masłem, z jednej strony pod przykryciem na małym ogniu, z drugiej bez przykrycia na większym ogniu



19 komentarzy:

  1. To do lekarza już, bo może jakiś stan zapalny Ci się rozwija? A omlet przepyszny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tata mówi, że może sobie coś naciągnęłam czy coś takiego :P Generalnie problemem jest to, że u mnie w szpitalu w mieście mogą mnie nie przyjąć, bo nie ma oddziału dziecięcego i jak coś najbliżej mnie odeślą na nikłańską do Warszawy >.< Aa, mama do Warszawy samochodem nie jeździ xd a tata ma w tym tygodniu na dwie zmiany, więc nie ma mnie kto tam teraz zawieść + jak tam pojedziesz to zginiesz w czasoprzestrzeni na dobre kilka godzin >.< Polska służba zdrowia taka cudowne </3

      Usuń
  2. Nodze zycze powrotu do normy a sobie takich sniadan (;

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostałam slinotoku *_* skąd masło?

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze, nieciekawie z tą nogą! Może naciagnelas jakis miesien czy cosik.

    OdpowiedzUsuń
  5. to masło rzeczywiście musi smakować genialnie! a takie grubaśne owsiane omlety to uwielbiam - pyszny początek dnia :)
    oby z nogą jak najszybciej się poprawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To masło jest przefantastyczne. Wskoczyło u mnie na podium pośród wszelkich smarowideł. I życzę szybkiego powrotu do sprawności :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę banana i masło i tyle mi wystarczy :D Oby się polepszyło z tą nogą:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chcę to masło! Gdzie je dostałaś?!

    OdpowiedzUsuń
  9. takim omletem to można się najeść :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie nadwyrężyłaś mięsień, może czymś posmaruj?
    Muszę koniecznie zrobić marchewkowy!

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Może pocieszy Cię pogorszenie pogody? ;P
    U mnie maśło też znika, ale wiem w jakich okolicznościach, to naturalne :D

    OdpowiedzUsuń
  12. najlepiej będzie jak pojedziesz do lekarza :D Lód też łagodzi ból :)
    ale grubasek *_*

    OdpowiedzUsuń
  13. ey wlaśnie u mnie też ostatnio taks zybko amsełko znika :O
    omlecior no pierwsza klasa! nic więcej dodawać nie muszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Marchew i cynamon, banan i masło orzechowe... wspaniałe duety :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny omlet, a to masło musi być genialne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Też chcę to masło! W moim M&S nie ma :<

    OdpowiedzUsuń