czwartek, 27 września 2012

52.

jajko na miękko które okazało sie na twardo , grzanka z chleba tostowego, grzanka z chleba razowego z jajkiem na twardo/masłem orzechowym, pomidorki koktajlowe, 3 połówki brzoskwini z puszki

Taaa, jajko miało być na miękko, ale coś nie wyszło :P haha
ALe, pierwszy raz gotowałam jajko na miękko więc mam usprawiedliwienie.
Możecie się więc spodziewać w następnym tygodniu kolejnych prób z jego udziałem. :P

 

11 komentarzy:

  1. mi jajko tez zawsze plata taie figle :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja wole jajka na twardo niż na miękko, więc bym się ucieszyla :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w ogóle nie mam cierpliwości do gotowania jajek i zawsze kończę z jajecznicą/sadzonym/omletem, a na miękko czy twardo jest u mnie od święta:D

    OdpowiedzUsuń
  4. po królewsku! a najbardziej lubię takie na półtwardo - ani z płynnym, ani z całkowicie ściętym żółtkiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Smacznie :)
    Zmieniłam adres bloga, zapraszam na :
    http://mojesniadanioweinspiracje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ja najbardziej lubię na półtwardo, chociaż rzadko wyjdzie mi takie idealne, jak lubię :D
    a kanapeczki mniam, różnorodnie, pychotka! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jajko to w naleśnikach albo na twardo ;) solidne śniadanko to podstawa ;) pysznie..

    OdpowiedzUsuń
  8. pyszne śniadanie ,nie martw się mi też jajko nigdy nie wychodzi ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jajka lubią płatać figle. Wazne ze było smacznie ;D

    OdpowiedzUsuń