niedziela, 8 marca 2015

906. Zebra.. z fasoli.


Fasolowa zebra

*jasna część z bananem i czekoladą karmelową, ciemna z kakao i gorzką czekoladą

Achh, te poniedziałkowe poranki, no nic wyśpię się na religii xd <3 p="">

18 komentarzy:

  1. Ale świetna wyszła! I od razu można zacząć tydzień z uśmiechem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. takie smakołyki z rana to ja rozumiem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. koniecznie muszę się zabrać za fasolowy wypiek, świetnie wyszła! :)
    udanego dnia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu się wziąć za ciacho z fasoli! Obowiązkowo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jadłam jej nawet w oryginalnej wersji, a co dopiero fasolowej...Ale wygląda fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pyszne rozpoczęcie tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie ma to jak zacząć dzień od ciacha :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też czesto spię na religii! :P
    Muszę zrobić zebrę :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialna zeberka! :D I to z fasoli <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Zeberka wyszła Ci cudna :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzeba spróbować takiej nietradycyjnej wersji ♥

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam zebry :D Chociaż takiej fasolowej jeszcze nie miałam okazji próbować :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie chciało Ci się przygotować jednej porcyjki dla mnie? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna zebra!
    Widzę, że nie tylko ja śpię na religii XD

    OdpowiedzUsuń