wtorek, 31 lipca 2012

7.

Cynamonowe tosty francuskie z borówkami, malinami, bananem i cukrem pudrem



 W mojej lodówce znowu zagościły borówki, a gdy na straganie zobaczyłam malinki, z którymi jak myślałam już się pożegnałam, cała się rozpromieniłam. I jak tu było ich nie kupić. Gdy tak mnie wołały. Po prostu trzeba było i już. :D





Po jednodniowym odpoczynku słońce znowu wróciło na niebo.
Do tego przyjemnie chłodzący letni wiaterek.
Takie połączenie zdecydowanie mi odpowiada.
I z uśmiechem na twarzy wracam do śniadań na tarasie.




9 komentarzy:

  1. Pyszne tosty, i to jedzone na dworze... Czego chcieć więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepyszne śniadanie ,wola do mnie ,żeby zrobić takie samo ;) mniam *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tosty francuskie ale nigdy nie poróbowałam ich w takim wydaniu.
    Wyglądają smakowicie !!!
    Muszę spróbować!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda obłędnie! schrupałabym takiego tościka i zagryzła tymi pysznymi owocami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusząca propozycja, muszę w końcu znów zrobić tosty francuskie, bo dawno ich nie jadłam a uwielbiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, od kilku dni chodza mi po glowie francuskie tosciki <3

    OdpowiedzUsuń
  7. O, dzisiaj też kupiłam borówki! :) A co do fasolki i makaronu, to sama jadłam je razem po raz pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń