z (ciepłym) sosem rabarbarowo-truskawkowym
Podobno sezon na rabarbar powoli się zaczyna, to chyba znak, że pora dokończyć zamrażalnikowe zapasy z jego udziałem.
Mleko w proszku mogłabym swoją drogą chyba palcem z torebki wyjadać i chyba muszę iść do sklepu po kolejne opakowanie, bo stale u mnie zagości.
Serniczek wyszedł trochę za mało stały jak na mój gust, ale nad tym się jeszcze popracuje :D
Przepis:
250g sera jak na sernik ( tu: Emilka)
jajko
50ml mleka (następnym razem dałabym troszkę mniej ok.30-40ml)
20g proszku budyniowego (następnym razem dałabym coś ok.30g)
30g mleka w proszku (pełnotłustego)
coś do posłodzenia
Ser miksuję z jajkiem, ustawiam na palniku i podgrzewam na małym ogniu, aż zaczną pojawiać się bąbelki na wierzchu (często mieszając, by ser nie przywarł) W między czasie mieszam proszek z mlekiem. Rozrobiony proszek wlewam do zagotowanego sera energicznie mieszając, gotuję jeszcze chwilę cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje. Zdejmuję z ognia i stopniowo dodaję mleka w proszku, cały czas dokładnie mieszając. Przekładam do słoiczka i schładzam przez noc w lodówce.
Podobno sezon na rabarbar powoli się zaczyna, to chyba znak, że pora dokończyć zamrażalnikowe zapasy z jego udziałem.
Mleko w proszku mogłabym swoją drogą chyba palcem z torebki wyjadać i chyba muszę iść do sklepu po kolejne opakowanie, bo stale u mnie zagości.
Serniczek wyszedł trochę za mało stały jak na mój gust, ale nad tym się jeszcze popracuje :D
Przepis:
250g sera jak na sernik ( tu: Emilka)
jajko
50ml mleka (następnym razem dałabym troszkę mniej ok.30-40ml)
20g proszku budyniowego (następnym razem dałabym coś ok.30g)
30g mleka w proszku (pełnotłustego)
coś do posłodzenia
Ser miksuję z jajkiem, ustawiam na palniku i podgrzewam na małym ogniu, aż zaczną pojawiać się bąbelki na wierzchu (często mieszając, by ser nie przywarł) W między czasie mieszam proszek z mlekiem. Rozrobiony proszek wlewam do zagotowanego sera energicznie mieszając, gotuję jeszcze chwilę cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje. Zdejmuję z ognia i stopniowo dodaję mleka w proszku, cały czas dokładnie mieszając. Przekładam do słoiczka i schładzam przez noc w lodówce.