czwartek, 5 lutego 2015

875. Gruszkowy pudding chia.

Gruszkowy pudding chia* z tahini i miodem 

*z tartą gruszką

Na szybko, bo dzisiaj wcześniej niż zwykle.. ale już piątek, a wieczorem w końcu z D, film, koc i gorąca herbata, idealnie po tygodniu szkoły ^^

13 komentarzy:

  1. nie dość, że chia to jeszcze tahina i gruszka, nie za dużo tych pyszności? <3

    OdpowiedzUsuń
  2. słoiczkowe puddingi zawsze są najlepszą opcją na zalatane poranki:) a twój brzmi niesamowicie dobrze! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie dziś te same smaki :)
    A chia uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba jutro i u mnie zagości chia! :D Mam ochotę na te ziarenka, a daaawno ich nie jadłam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Już postanowiłam - w niedzielę robię pudding! Bo jutro owsianka ;)

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wieczór zapowiada Ci się bosko <3 Ale po takim śniadaniu cały dzień musi być udany :) Kiedy ja w końcu chię dorwę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż nabrałam ochoty na te ziarenka! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zazdroszczę takiego wieczoru, wiesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę wieczoru, ach marzy mi się taki ;)
    A gruszka z tahiną pasują do siebie idealnie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam puddingi chia!
    http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2015/02/konkurs-walentynkowy.html

    OdpowiedzUsuń