niedziela, 11 stycznia 2015

850. "Owsianka" na wynos.


Kakaowe batony owsiane na czekoladowym spodzie*;
 jogurt naturalny i mandarynki

*z kakao, daktylami, rodzynkami, pestkami dyni, kawałkami czekolady, bananem, 

Wstawiając tu zdjęcia robione o 11 w nocy mam ochotę sobie coś urwać, ale liczy się smak, a smakują dobrze! 

Zakupy jak zwykle, pojechałam po buty, a wróciłam z milionem innych rzeczy - bez butów >.<  z jednej strony radość z drugiej..no wiecie, bo do soboty już niedużo czasu zostało, a butów nigdzie nie widać >.< 

Jeszcze przetrwać tylko ten tydzień i wracam do porannego lenistwa ^.^

10 komentarzy:

  1. Hahaha wkem cos o takich zakupach. A zdjęcia mimo że nocne , to i tak nie odbierają batonom uroku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo pory robienia zdjęć i tak uchwyciłaś coś smakowitego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te batony musiały być pyszne! Obyś wreszcie te buty znalazła:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają też dobrze, spokojnie, czasami nie ma wyjścia i nocne zdjęcie mogą nas uratować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. aa to normalne, zawsze tak mam! Jadę po sukienkę na ślub, wracam ze spodniami i toną biżuterii... XD

    OdpowiedzUsuń
  6. znam to uczucie co do zakupów :D
    a ja do porannego lenistwa jeszcze trochę sobie poczekam :<

    OdpowiedzUsuń