piątek, 6 czerwca 2014

646. Zapieczona kokosowa jaglanka.

Kokosowa jaglanka* zapiekana pod czekoladową, budyniową kołderką; truskawki

*z dodatkiem domowego mleczka kokosowego

Kompletnie nie fotograficzne, ale, ta skorupka budyniu na wierzchu, pod którym znajduje się ten płynny *.*

Dzisiaj robię sobie rest day, bez szkoły, nauki, obowiązków. Szkoda tylko, że znów pada. 

9 komentarzy:

  1. Tak to opisałaś, ze oż sie głodna zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rest day, to lubię! ;)
    Śniadanko może niefotogeniczne, ale na pewno pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też dzisiaj nie poszłam do szkoły, piona! :)
    Ciekawi mnie to płynne wnętrze o którym piszesz :D

    OdpowiedzUsuń
  4. a tam niefotogeniczne - wcale nie musi wyglądać idealnie by tak właśnie smakować ;) a tego jestem pewna, że były pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się określenie budyniowa kołderka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Własnie mnie natchnelas do upieczenia samego budyniu!

    OdpowiedzUsuń