czwartek, 1 stycznia 2015

839. Orzechowy krem kukurydziany.

 Orzechowy budyń kukurydziany* z malinami 

*z masłem orzechowym, mąką kukurydzianą
(a pomysł ten wpadł mi podczas robienia kremu do ostatniego ciasta snikers, kiedy siłą powstrzymywałam się by nie zjeść całego z miski xd ;) ) 


Jak tam wybawiliście się? Ja jak najbardziej ;) Impreza zdecydowanie udana, praktycznie zero snu, ale co tam, no bo wracając do domu o 12 godzinie po co się kłaść, w sumie to nawet mi się nie chce spać  xd 
No nic nowy rok zaczynam z miską ciepłego kremu i gorącą herbatą, pod kocem z serialem w tle, podoba mi się ;) 

Składniki:
300ml mleka
40g mąki kukurydzianej 
40g masła orzechowego (2 czubate łyżeczki )
cynamon, sól
coś do posłodzenia

2/3 mleka umieszczamy w garnuszku i gotujemy. Resztę mleka mieszamy z mąką. Do zagotowanego mleka wlewamy rozdrobnioną mąkę, cały czas mieszając. Gotujemy chwilę. Dodajemy masło i ubijamy mikserem przez 1-2min ;) 

22 komentarze:

  1. muszę wypróbować ten budyń, koniecznie! a ja się wybawiłam aż za nadto :D

    OdpowiedzUsuń
  2. krem od razu zapisuję to zrobienia, musi smakować obłędnie! :) pysznie powitałaś ten Nowy Rok!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mąkę kukurydzianą mam, masło orzechowe mam, więc nie ma na co czekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny! Dzisiaj za to bezkarnie mogłaś zjeść całą miskę tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ma idealnie kremową konsystencję!
    I świetnie, że tak spędziłaś Sylwestra :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale to musiało być pyyyyszne *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. a mi zalega w szafce mąka kukurydziana i chyba już wiem co z niej wyczaruję ! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Strasznie mi się podoba ten pomysł na budyń! Idealnie trafiłaś w moje smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyli śniadanie idealne, dające energii żeby dzień przetrwać bez snu, po nocnym balowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pysznie zaczęty Nowy Rok, aż mnie kusi, żeby jednak odmrozić swoje maliny...

    OdpowiedzUsuń
  11. Podasz jeszcze kiedys jadlospis? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę kiedyć podać :) tylko musicie napisać, czy dać znać, że chcecie :P

      Usuń
    2. Jasne ze chcemy !! :) Jestes mega inspiracja ! NIe tlko sniadaniową :)))

      Usuń
    3. Bardzo dziękuje ;)
      To mogę z dzisiaj podać, dopóki pamiętam :P
      to śniadanie takie jak na blogu + kawa z mlekiem,
      na IIŚ mrożony koktajl banan-śliwka z cynamonem i mleczkiem kokosowym
      na obiad pulpeciki z łososia i kaszy jaglanej, z sosem pomidorowym, brokuł
      na kolację coś a'la sałatka z makarou ryżowego, zielonego ogórka, ananasa i kukurydzy (z majonezem i jogurtem naturalnym)
      To chyba wszystko ;P

      Usuń
    4. Jak zrobiłaś takie pulpeciki ?? ta sałatka tez brzmi smakowicie! ps. jesz mieso ? :)

      Usuń
    5. Ugotowaną kaszę jaglaną zmiksowałam, świeżego łososia pokroiłam w bardzo drobniutko( można spróbować teżz takim mielonym ) dodałam jakieś tam zioła, sól i pieprz, wymieszałam, uformowałam małe pulpeciki/kotleciki i smażyłam pod przykryciem ;)
      I jest pyszna! Miałam taką w tym roku na święta w domu, zatęskniło mi się za taką, to zrobiłam w mniejszej wersji :P
      Jem ;) Z tym, że jest to głównie kurczak/indyk no i ryby ;) Choć ostatnio w święta jadłam też pieczony schab ;) No i oczywiście jem też pasztet mojej mamy i paszteciki, a tam jest jakaś mieszanka mięs, ale nie wnikam, bo jak widzę wątróbkę w lodówce to... no więc, nie zastanawiam się nad tym, że jest ona w tym cudownym pasztecie xd :P

      Usuń
  12. jezu wspaniały przepis *.* uwielbiam budyń i wszystko co orzechowe, więc napewno zrobię!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cieszę się, że dobrze się bawiłaś! Ja również miło spędziłam Sylwestra :)
    Ten krem wygląda bosko! Kocham takie gęste <3

    OdpowiedzUsuń
  14. przepis już jest zapiany :D

    OdpowiedzUsuń
  15. zdradz jeszcze czy ten krem lepiej smakuje na zimno czy na cieplo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, jadłam go tylko w wersji na ciepło i była genialna, ale myślę, że na zimno też będzie dobry ;)

      Usuń