czwartek, 22 maja 2014

631. Warstwowe "ptasie mleczko".

  
kakaowo-kawowe owsiane ricottowe "ptasie mleczko" z grillowaną gruszką

I ja w końcu skusiłam się, aby zrobić te śniadanie, z tym, że bez żelatyny, ani agaru bo brak w domu :P Więc konsystencja trochę inna, ale co tam i tak było pyszne.
(następnym razem muszę tylko płatki w większej ilości płynów ugotować, aby były bardziej "paćkowate")
Pomyśleć, że kiedyś nie przepadałam za takimi lodówkowymi śniadaniami, to był błąd, zdecydowanie!


Znalazłam dzisiaj truskawki 6.50zł/kg! Czekałam na te czasy! :3
A wczoraj na ogródku natknęłam się na te małe cuda :3

8 komentarzy:

  1. U mnie dopiero kwitną, zazdroszczę :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Lodówkowe śniadania na taką pogode sa idealne! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie tanie truskawy znalazłaś, wow. No i poziomeczki też piękne. Chcę takie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham poziomki i czekam, aż u mnie się pojawią! <3
    Chciałabym, aby u mnie takie ceny truskawek były!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż mi wstyd, że nigdy nie próbowałem poziomek ...
    Jaka taniość u Ciebie! ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawie to wymyśliłaś! bardzo fajne zestawienie :) i tych poziomek to zazdroszczę, nawet rok temu nie miałam okazji wypróbować, mam nadzieję, że teraz zjem choć trochę :)

    OdpowiedzUsuń