środa, 7 października 2015

Inna powtórka.

 
Dyniowa kasza bulgur; 
z mleczkiem kokosowym i malinami 

Mój mózg chce chyba wypróbować wszystkie możliwe kasze/płatki/i inne w wersji dyniowej.. no cóż bywa :) w końcu jesień

Dopijam kolejną kawę, pakuje chyba tyle samo jedzenia co książek, wracam za.. 11 godzin?

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam kasze bulgur na słodko :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a zatem powodzenia dzisiaj! :)
    Pyszne śniadanie, na pewno napakowało cię energią ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pumpkin mode: "Turned on" :D haha, i znowu mnie straszy bulgur na słodko, to chyba znak, że w końcu muszę go wypróbować w ten sposób. A tak - jedna torba na jedzenie, druga na książki - skąd ja to znam Przynajmniej obciążenie równomierne :D

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba lubisz połączenie dyni, malin i mleczka :D
    i ciągle się dziwię że mi ani dynia ani mleczko nie podchodzi :/

    OdpowiedzUsuń
  5. no pewnie, niech 'testuje' :) trzeba jeść to an co ma się ochotę, a ja zdecydowanie mam ochotę na takie śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  6. No i mózgownica wie czego chce! Dynia jest to trzeba korzystać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam to, cały dzień poza domem, jedzenie w pudelkach, plecach ciężki od książek. Ech, smutna rzeczywistość, ale po coś to robimy, nie? :D
    Nie dziwię się, że wszystko łączysz z dynią. Wszystko wychodzi z niej smaczne :D

    OdpowiedzUsuń