Orzechowe ciasto dyniowo-fasolowe*,
z masłem orzechowym* i figami
*z mąką orzechową, nadziane masłem
wczorajszy dzień to ten z tych które mogłyby się nigdy nie kończyć
Przepis:
150g białej fasoli
ok.2 duże łyzki pure z dyni hokkaido (ok.100g)
20g mąki orzechowej
jajko
cynamon
coś do posłodzenia
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta sody oczyszczonej
masło orzechowe do środka
Fasolę zmiksować z dynią i jajkiem. Zmieszać z resztą składników, przełożyć do wysmarowanego naczynka 3/4 masy dodać 1-2 łyżeczki masła orzechowe, przykryć resztą ciasta. Piec ok. 40min w 200stopniach.
ostatnio im mocniej się staram tym gorzej jest, tym gorzej mi wychodzi, w szkole, w życiu .wczoraj zobaczyłam jak słaba nadal jestem psychicznie, jak zwykła głupia ocena potrafi mnie dobić, zrujnować i rozsypać, mimo że wiem, że to tylko ocena, jakoś tak...ostatnio tępa się się czuje i pewna, że nic nie wiem
a na dobicie jeszcze coś mi się z aparatem stało i mi nie chce automatycznie ostrzyć ....
Właśnie o tylko ocena, a ocen dostaniesz jeszcze wiele. Jesteś bardzo mądra, ale jeśli jakaś tam ocena sprawia, to że, tracisz wiarę w siebie i uważasz się za głupią, to coś jest nie tak.
OdpowiedzUsuńSama to przechodzę wiem jak ciężko uwierzyć w siebie, ale dopóki ty sama tego nie zrobisz, to na nic słowa innych.
Kochana, to tylko jedna, głupia ocena. Przecież za 10 lat nikt Cię nie będzie pytał co dostałaś z tego i z tego wtedy? Nikt na rozmowie kwalifikacyjnej nie zada Ci o to pytania, podczas ślubu czy przy porodzie. Ocena to naprawdę błaha sprawa, patrząc na to z perspektywy całego życia. Popatrz na to z tej strony, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńI nie jesteś głupia, ani słaba! Nawet tak nie myśl. Jedna ocena o tym nie przesądza.
A śniadanie naprawdę wygląda na straaasznie smaczne i czekam na przepis :)
Zupełnie szczerze, czuję ostatnio to samo zbyt często... Kompletnie nie widzę efektów tego, że pracuję i czuję się delikatnie mówiąc nie bardzo utalentowana. Z drugiej strony wiem, że to tylko oceny, ale mimo wszystko boli. Ale nie możemy się załamywać, bo swoją wartość znamy. Trzymam kciuki żeby u Ciebie też było coraz lepiej!
OdpowiedzUsuńI dziękuję za wczoraj :*
zapraszam na mojego nowego bloga :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego nowego bloga :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są genialne, cudowne po prostu :)
OdpowiedzUsuńKochana, więcej optymizmu! Nie czas się smucić, życie ma się tylko jedno! Raz pod górkę, a raz górki, raz będzie gorzej, a raz lepiej, pamiętaj o tym!
czekam więc na ten przepis, bo jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńwiem dokładnie o czym piszesz... ale nie ma co się dołować, przecież nie warto dążyć do tego by było idealnie, bo czasem szkoda zdrowia, a może być dobrze - czasem przychodzą te gorsze dni, jednak nie wolno się poddawać! wiem, że silna jesteś i dasz sobie radę w wszystkim :)
OdpowiedzUsuńOceny to tylko liczby. Ocena to nie życie ;) Ocenami nie ma się co przejmować, bo życie idzie dalej, nie zatrzymuje się na jednej ocenie ;)
OdpowiedzUsuńMi zdjęcia bardzo się podobają <3
Trzymaj się! :**
Podpisuje się pod tym co napisałaś... Nawet nie wiem, co napisać, aby Ci pomóc, bo do mnie samej nic nie dociera. Jestem pewna, że nasze dobrodziejki powyżej napiszą coś mądrzejszego ode mnie. Ja na razie mocno Cię ściskam i nie mogę się doczekać naszego spotkania! Bardzo za Tobą tęsknię! :*
OdpowiedzUsuńNiestety mam ten sam problem z ocenami. Kompletnie nie wiem jak sie z tym ogarnąć :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
wiem co czujesz, ja z tym walczę już od dłużeszego czasu, staram się ale mam wrażenie że jest jeszcze gorzej :/ ae może to znak, że warto odpuścić i wyluzować?
OdpowiedzUsuńciacho wygląda cudownie <3
Rozumiem co czujesz, bo ja mam tak samo...Jedyne co mozna zrobić to nie uzależniać swojego życia tylko nie powodzeń i każdą złą myśl od razu zastąpić inną dobra...Jest to trudne, ale do zrobienia! :*
OdpowiedzUsuńHej ;) Przeglądam twojego bloga prawie codziennie i prawie codziennie od kiedy go odkryłam czerpię różne śniadaniowe inspiracje. Widziałam również twój instagram i chciałam spytać czy mogłabyś mi może podrzucić przepis na te pyszne falafele, które tam opublikowałaś ? Gorąco pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńCałkowicie rozumiem pogorszenie humoru po otrzymaniu gorszej oceny, przy dużym przygotowywaniu się. Jednak nie masz się co martwić, to tylko ocena, a twoja wiedza nie ucieknie i kiedyś czas poświęcony nauce się opłaci :3 Zawsze możesz podjeść do poprawy ;D NIE MA CO SIĘ ŁAMAĆ, ŻYCIE JEST PIĘKNE I OCENY NIE POWINNY NAM GO NISZCZYĆ!
OdpowiedzUsuńA śniadanie miałaś fenomenalne, choć odrobinkę musiało ci poprawić humor ? :3
ilość fasoli jest podana przed czy po gotowaniu? proszę o szybką odpowiedź bo jutro rano zamierzam pichcić ;D
OdpowiedzUsuńIlośc fasoli jest podana już po ugotowaniu ;) przepraszam za późną odpowiedz, ale nie prowadzę już tego bloga i wpadam tu tylko czasami ;) a nie chce go usuwać, bo w sumie komuś może się przydać, a po drugie sentyment ;)
Usuń