z ubitym mleczkiem kokosowym i malinami
pierwszy raz w życiu ubijałam mleczko kokosowe... genialne :D co prawda bałam się, że nie wyjdzie, bo wiele czytałam, że nie wychodzi, ale tym razem się udało :D
trzymajcie kciuki.. bo jadę szukać sukienki na studniówkę :D
Przepis:
ok.150g pieczonego/ugotowanego buraka
50g mąki pełnoziarnistej ( u mnie część żytnia)
ok.20g mąki pszennej ( lub całość pełnoziarnista)
łyżeczka mielonego siemienia + 1-2 łyżki wrzątku
szczypta soli
coś do osłody
cynamon
Buraka zmiksować na pure. Siemię zalać wodą tak by powstał "glutek". Dodać mąkę, dobrze wymieszać/zagnieść. Schłodzić w lodówce przez ok. 30min. Na dobrze podsypanej desce formować wałek, podsypując mąki jeżeli trzeba, lekko spłaszczyć i kroić. Wrzucić na gotującą się lekko osoloną wodę, gotować po wypłynięciu przez krótką chwilę, wyjąć.
Udanych 'łowów' :)
OdpowiedzUsuńPodasz przepis? :)
OdpowiedzUsuńUdanych poszukiwań :D9
OdpowiedzUsuńGENIALNE kluski! A ubite mleczko kokosowe uwielbiam :)
Buraki ostatnio zagościły w mojej kuchni na dobre :)
OdpowiedzUsuńTe kluski...na pierwszy rzut oka wygladały mi jak surowe mięso hahah :D <3 Ale skoro to nie ma z nim nic wspólnego - jadłabym! <3 Bo ta czerwień taaaaaak zacheca :)
OdpowiedzUsuńkluchyyyy! <3 i ta "bita śmietana" - niebo:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że poszukiwania owocne :)
Czekam z niecierpliwością na przepis, kluchy wyszły Ci nieziemskie <3
OdpowiedzUsuńKupiłam mleczko kokosowe! muszę zrobić!
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj właśnie haha! Wygląda cudnie :)
UsuńChciałabym poinformować, ze nominowałam cię do LBA. Szczegóły w poście:
OdpowiedzUsuńhttp://rategazelle.blogspot.com/2015/12/178-lba.html
podasz poprzedni przepis?
OdpowiedzUsuńrobiłam mniej więcej jak tutaj http://more-food-love-and-life.blogspot.com/2015/01/856-czekoladowe-ciasto-z-fasoli.html z tym, że nie dodałam kakao, zamiast tego dałam łyżeczkę kawy, i ok. 20-30mi naparu z kawy, i dałam 1/2 banana (za to trochę więcej fasoli :)
Usuń