środa, 9 grudnia 2015

Różowa owsianka.

Buraczana owsianka; sosem kakaowym
 z tahini i gorzką czekoladą

proszę o kciuki, bo geometria analityczna i ja .. cóż.. nie pasujemy do siebie im więcej zadań zrobiłam, tym bardziej nic nie umiałam .. także kciuki bardzo mocno zaciśnięte się przydadzą :)

12 komentarzy:

  1. trzymam kciuki, dasz radę! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Burak, kakao i nasze kciuki- geometria należy do Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam trzymam i akurat geometrię analityczną w miarę umiem więc posyłam trochę wiedzy i liczę na odwdzięczenie się, kiedy będę niedługo zaliczać barok :D też dziś myślałam o buraczanej owsiance :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kciuki trzymam, że aż bolą :*

    OdpowiedzUsuń
  5. owsianeczka wyszła przepyszna! i trzymam kciuki! Bo mnie już sama nazwa przedmiotu przestraszyła! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam nadzieję że dobrze poszło! zwłaszcza po takim śniadaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o geometrii analitycznej wiele strasznych rzeczy, ale mam nadzieję, że jakoś sobie poradziałś ;)
    Genialne śniadanie <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że dobrze Ci poszło :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również mam nadzieję, że wsyztko się udało.A buraczana owsianka jest taka super gęsta i ma świetny kolor :D

    OdpowiedzUsuń