sobota, 5 grudnia 2015

(nie) Blogowe Mikołajki.

 
Piernikowe naleśniki* 
z czekoladowym kremem z fasoli i daktyli; bananem 
*z kakao, cynamon, sokiem z pomarańczy, przyprawą do piernika

Naleśniki idealne na taki poranek ^^

Przepis: na krem

100-130g białej fasoli
ok30g daktyli + 1/5 szklanki wrzątku
2 łyżki kakao
cynamon
ew.coś do dosłodzenia
ew. woda

Daktyle zalać wrzątkiem, odstawić. Następnie zmiksować z fasolą, dodać resztą składników. Schłodzić w lodówce.


Przepis: na naleśniki 

40g mąki*
łyżeczka kakao
100ml soku z pomarańczy
ok.20-50ml mleka
jajko
cynamon
przyprawa korzenna
szczypta soli
coś do posłodzenia

Wszystkie skladniki ze sobą zmiksować. Odstawić do lodówki ( u mnie stało całą noc). Smażyć na przetartej tłuszczem rozgrzanej patelni.
*3:4 maki żytniej reszta mąka pszenna



W tamtym roku wyszło tak jak wyszło, że jedynie wspólne śniadanie tutaj zjadłam, dzisiaj też, bo piernikowo jest ..ale też i wcześniej trochę przygotowań było, bo pierwsze, kogo wylosuje, kogo wylosuje, mam , Natalia geniuszu wymyśl coś na prezent, zapakuj...problem, brak pudełek w domu, kończąca się taśma i późna godzina na zegarze, gdzie nastopnego dnia trzeba wysłać, poczta zaliczona, i ten strach.. bo znacie pocztę :D Mam nadzieję, że paczka doszła w całości :)
....
a w piątek wybrałam się znowu na pocztę, by swoje w kolejce odstać, niby mogłam iść już w środę, ale wiecie.. mniej kusiło tam niż w domu pod nosem :D Moim cudownym mikołajem okazała się Sylwia i nawet nie wiesz, jak bardzo podoba mi się zawartość paczki, przy następnej okazji(tak blisko) uściskam Cię za nią mocno < .3

tak sobie myślę.. to już nie jest tak, że grupa bloggerów, że jacyś nieznani ludzie, bo w ich towarzystwie czuje się tak dobrze, bo naszych spotkań wyczekuję ze wzrokiem wlepionym w kalendarz, bo jest mi wśród nich tak cudownie :3
a co było w paczce.. sami zobaczcie :)


Dziękuje bardzo jeszcze raz < .3 i Sylwii i wam wszystkim :*

13 komentarzy:

  1. To maslo z nerkowca patrzy na mnie i błaga mnie, żebym to ja je zjadła, serio.. myślę, że musisz mi je odstąpić :D
    No i jaki fajny kubek <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że prezent się spodobał! Bałam się, że nie trafię w jakiś sposób w Twoje gusta, ale teraz kamień spadł mi z serca. (najbardziej starałam się to jakoś zapakować, bo nie jestem ani trochę manualną osobą) :)
    Też Cię wyściskam mocno przy najbliższej okazji i mam nadzieję, że to będzie w Krakowie!
    Wiesz, że też chciałam zrobić naleśniki? W ostatniej chwili zdecydowałam się na placki, gdy wyszło mi zbyt gęste ciasto :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A podasz dokładny przepis na krem i naleśniki... Proszę <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten kubeczek jest uroczy <3
    Genialne naleśniki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy ten kubeczek <3
    Oj takie naleśniki z nutą pomarańczy, mniam! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezent naprawdę świetny. Mikołaj się spisał. A i naleśniki genialne, fajny pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Też miałam dziś jeść piernikowe naleśniki, ale wolałam nie ryzykować spapranego śniadania :D
    Słój masła z nerkowców - zazdro! :D I ten kubek taki słodki <3 Mikołaj się spisał!

    OdpowiedzUsuń
  8. Od razu się domyśliłam, ze kubeczek na zdjęciu to część prezentu :D
    Naleśnikiii <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Super prezent! Zazdroszczę masła (jak wszyscy haha) :D
    Idealne połączenie widzę na talerzu ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. krem z fasoli i daktyli, a do tego jeszcze nalesniki- jest pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. o woooow! zazdroszczę tyle masła z nerkowców <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Paczuszka doszła w całości, na czas i wywołała ogromny uśmiech na mojej buzi! Dziękuje Ci! :*
    Ale jej zawartość zostanie tylko mi znana ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie cudne naleśniki, a prezenty pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń