z camembertem, miodem i tymiankiem
*z tartym jabłkiem
*z tartym jabłkiem
jeszcze nie świątecznie, ale i na to przyjdzie pora. a tym razem nadrabiam jabłka których jakoś mało u mnie było w tym roku na rzecz gruszek, które zdecydowanie mnie od siebie uzależniły.
kiedyś jadłam owsiankę z camembertem, tymiankiem, miodem i była genialna <3
OdpowiedzUsuńMarzą mi się w tym momencie takie placki! (obiedzie, coś proponujesz?)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają i zachęcają do spróbowania;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie połączenia! :D
OdpowiedzUsuńJakie genialne połączenie :)
OdpowiedzUsuńU mnie dokładnie ta sama sytuacja. Gruszki były jakoś bardziej pociągające niż jabłka, i jakoś się tak stało, że mało ich zjadłem. A placuszki - porywam.
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie. ;)
OdpowiedzUsuń