środa, 6 stycznia 2016

Fioletowe usta.

Jagodowy pudding chia,
z mleczkiem kokosowym i bananem

przez te dwa dni kawa to podstawa

8 komentarzy:

  1. Zazdroszczę zapasów jagód! W zamrażalce mam chyba tylko jeszcze maliny i truskawki :<

    OdpowiedzUsuń
  2. aż zjadłoby się jagody patrząc na Twoje śniadanie ;)
    kawa? tylko nie przesadź z ilością! :D powodzenia! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, jagody! Niech już przyjdzie lato, a z nim te wszystkie letnie owoce :<
    U mnie kawa to podstawa od dobrych kilku lat haha

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj chyba nie tylko jagodowe usta ;) Lepiej zębów nie szczerzyć ani nie wytykać języka ;)
    Ja pewnie swoje jagody wyjmę z zamrażalnika latem, bo mi wciąż jest ich szkoda, że zbyt szybko mi się skończą ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. W ogóle kawa to podstawa :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jagody z kokosem, genialne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja chyba też mam gdzieś tam jakąś jagodę w zamrażalniku. No, to życzę powodzenia. Próbne matury?

    platki-owsiane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie codziennie kawa to podstawa :D ale w sumie piję ją dla smaku ;)
    bananowe śniadania rządzą!

    OdpowiedzUsuń