z gruszką i nerkowcami
dziwnie tak, bo jeszcze to takie odległe było, jeszcze takie dorosłe, dzisiaj sama się stroję i ruszam na tą moją studniówkę, której już w pewnym momencie miało nie być, boję się, bo to moja klasa, nieobliczalna jest, choć tym razem może się zgra, bo czasem jej to nawet wychodzi, ale i tak nie mogę się doczekać i cieszę się, jakoś tak :)
trzymajcie kciuki za poloneza :D
dziwnie tak, bo jeszcze to takie odległe było, jeszcze takie dorosłe, dzisiaj sama się stroję i ruszam na tą moją studniówkę, której już w pewnym momencie miało nie być, boję się, bo to moja klasa, nieobliczalna jest, choć tym razem może się zgra, bo czasem jej to nawet wychodzi, ale i tak nie mogę się doczekać i cieszę się, jakoś tak :)
trzymajcie kciuki za poloneza :D
Trzymam kciuki za świetną zabawę, a polonez na pewno wyjdzie - też się bałam, ale nie taki diabeł straszny :D Wybaw się! :*
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy!
OdpowiedzUsuńudanej zabawy! niezapomnianej nocy :D
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze! :)
OdpowiedzUsuńO Kochana! Baw się świetnie :D Ja swoją klasę po studniówce zaczęłam lubić :P Trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńO ja, studniówka to bardzo ważny dzień, tak więc miłej zabawy!
OdpowiedzUsuńplatki-owsiane.blogspot.com
moja studniówka była jakieś 10 lat temu... czy to już starość?;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że studniówka była udana! :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się świetnie bawiłaś i nie żałujesz ani chwili :D
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy kochana. Jestem pewna, że się będziesz świetnie bawić! Takie odstresowanie Ci się przyda ;)
OdpowiedzUsuń