niedziela, 15 lutego 2015

884. Omlet z piekarnika.

Pieczony omlet z karmelizowanymi jabłkami*;
jogurt naturalny 

*potem reszta

Już dawno chodził za mną pieczony omlet, bo dawno takiego nie jadłam, a pamiętam, że kiedyś je uwielbiałam, dzisiaj padło na wersję z jabłkiem, żałuję, że na tak długo o nim zapomniałam :)


Noc. Na zegarze widzę 2.00. I nie to, że nie mogę spać, mogę. Ale czasami lubię tak posiedzieć..pomyśleć, czasami nasunie mi się myśl, że jestem ogromną szczęściarą.. że lubię swoje życie, że mimo wszystko tak jest mi dobrze... 

Przepis:

2 jajka
20g mąki żytniej (tej "gładkiej")
10g maki pszennej
10g cukru pudru
ok. 2 łyżek mleka
szczypta sody oczyszczonej
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli, cynamonu

jabłko
łyżka cukru
łyżeczka masła
ew. 1-2 łyżki wody
cynamon

Na patelnię wrzucamy cukier i podgrzewamy do czasu, aż się rozpuści. Po tym czasie wrzucamy do niego pokrojone jabłko, mieszamy, ew. dolwamy wody. Chwilę smażymy (można pod przykryciem) na małym ogniu, pod koniec dodajemy masło i smażymy jeszcze chwilę.

Mąkę przesiewamy z cynamonem i proszkiem. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, zmniejszamy obroty dodajemy cukier puder(przesiany) Chwilę ubijamy, cały czas na najmniejszych obrotach dodajemy delikatnie mąkę i mleko.  Przelewamy masę do wysmarowanej masłem foremki. Układamy karmelizowane jabłka na wierzchu. Pieczemy ok.20min w piekarniku nagrzanym do 200stopni.

Facebook
Ask

24 komentarze:

  1. Proszę o przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne niedzielne śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. pieczony omlet? tego nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie czekam na swój wypiek i już nie moge się doczekac! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki wyrośnięty! Musiał smakować pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. tak, w nocy, a szczególnie w łóżku mnóstwo myśli się nasuwa - dobrze, że tak pozytywne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Omleta z piekarnika nigdy nie jadłam, ale wygląda przepysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie zapiekałam omleta! Wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Omlecik zapiekany*.* ooo taak!

    OdpowiedzUsuń
  10. Omlecik zapiekany*.* ooo taak!

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę kiedyś zapiec omleta! Przepysznie wygląda! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie trzeba się martwić o przewraca tego omleta :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy takiego nie jadłam! Strasznie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też muszę upiec takie cudo! Z jabłkami koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałabym dojść do takiego samego wniosku, co Ty. Niestety ostatnio nie mam swojego okresu ;C
    Jeszcze nigdy takiego nie robiłam, pomysłowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pieczony omlet? Poproszę :D

    OdpowiedzUsuń
  17. oo za ten omlet zabieram się baardzo długo, Twój wygląda idealnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. o jaa *.* dziś po szkole próbuję już tego połączenia! :D

    OdpowiedzUsuń