Bananowe placki z ciecierzycy;
z gorzką czekoladą* oraz bananem
*w środku i na zewnątrz
Od niedzieli mój komputer postanowił się zbuntować i w ramach kaprysu wyłączał się co średnio 10min >.< Okazało się (dzięki pomocy D ^^) że ma jakiegoś złośliwego wirusa i jedynym rozwiązaniem było ponowne zainstalowanie systemu (znów xd) ale nie powiem, teraz działa idealnie, chociaż muszę przyzwyczaić się do nowego systemu :P
aa taki dwu dniowy odwyk w sumie mi nie zaszkodził
(wczorajszy post wstawiłam z tableta, tylko dlatego, że miałam go gotowego wcześniej tak w ramach wyjaśnienia :P )
Taki odwyk nieraz dobrze zrobi :D kurde, placki idealne!
OdpowiedzUsuńOdwyki się zawsze przydają, ale czasami wypadają w najgorszym momencie xd
OdpowiedzUsuńPyszne placki, wyglądają super!
http://poranny-talerz.blogspot.com/
Te plasterki banana są chyba Twoją wizytówką :D
OdpowiedzUsuńbanan najlepszy! :D
UsuńA placków z ciecierzycy jeszcze nie robiłam, muszę nadrobić jak najszybciej!!! Jeszcze nie było takiej wersji ciecierzycy która by mi nie pasowała ;D
OdpowiedzUsuńjest i banan <3 w połączeniu z czekoladą to juz raj na ziemi :D
OdpowiedzUsuńmogłabyś podać przepis na te placki, bo właśnie kupiłam ostatnio ciecierzycę, a nie mam na nią pomysłu :<
OdpowiedzUsuńDobrze, że już wszystko działa :D
OdpowiedzUsuńjak kremowo i słodko!
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)))
OdpowiedzUsuńciecierzyca sprawdza się świetnie zarówno na słodko jak i wytrawnie :) uwielbiam strączki za tą uniwersalność :D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, jestem ciekawa, jak smakują placki z ciecierzycy!:D
OdpowiedzUsuńTakie połączenie jest mi nieznane, ale trzeba to szybko zmienić :)
OdpowiedzUsuń