Trzymajcie kciuki, matura ustna z polskiego... fajny pomysł pod koniec szkoły nie powiem.. wiedzą jak człowieka na koniec dobić xd
Tak jak pisałam, od dzisiaj posty bez numerka. Dziwnie tak, ale już od dłuższego czasu nad tym myślałam, ale chciałam dobić to takiej ładnej okrągłej rocznicy :) Myślę, też, że pod tymi bardziej ambitnymi śniadaniami będą się pojawiać normalnie przepisy :)
Przepis:
50g płatków owsianych + 10g
marchewka starta na małych oczkach (ok.100g)
ok.30g masła orzechowego
cynamon
coś do posłodzenia (daktyle, miód, cukier, słodzik)
mielone orzechy
Większą część płatków zalać ok.80ml wrzątku, posolić lekko, przykryć i odstawić do wchłonięcia. Zmieszać dokładnie z resztą składników. Formować kulki, a następnie obtoczyć je w orzechach. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin.
Takie banalne składniki, a tworzą taką wyrafinowaną całość! Genialne *.*
OdpowiedzUsuńjakie świetne!
OdpowiedzUsuńMarchewkowe? Chcę!
OdpowiedzUsuńNie przestajesz zachwycać!
OdpowiedzUsuńMarchew i orzechy to być moze niecodzienne, ale pyszne połączenie!
OdpowiedzUsuńwidziałam kiedyś marchewkowe i przyznam szczerze że przez to doświadczenie moje myśli gdy tu wchodziłam mówiły mniej więcej ,,to nie może wyglądać dobrze" i cóż- myliłam się bardzo ;)
OdpowiedzUsuńalez musiały smakować, już to widzę po składnikach :D
OdpowiedzUsuńwyglądają fantastycznie, a na samą myśl o tym jak smakują aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńGenialne!!! Ja głupia jeszcze nie przyrzadzilam żadnych, ale Twoje są najlepsze :D
OdpowiedzUsuńMarchew i masło orzechowe? Czytasz mi w myślach! :D
OdpowiedzUsuńte pralinki to mistrzostwo świata ♥♥♥
OdpowiedzUsuńpowodzenia! :)
Bez numerka nie poznałem :D Super praliny!
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
cudowne pralinki i ile w nich wartości, a przy tym tak pięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że z masłem orzechowym!
OdpowiedzUsuńWow, genialne *o*
OdpowiedzUsuńCiekawie musiały smakować :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Marchewka i masło orzechowe smakują świetnie razem. :)
OdpowiedzUsuń