surowymi pistacjami i gorzką czekoladą
Uwielbiam polską służbę zdrowia, pozdrawiam 6 godzin w poczekalni (y) Potem w nagrodę była już dobrze znana Krowarzywa, tym razem z mamusią ^^ potem wielkie poszukiwania i jak to bywa, koniec końców skończyłam z zupełnie czymś innym w reklamówkach, no, nic, ale nie poddaje się i buty jeszcze znajdę (jedne już są nawet upatrzone) ^^
Swoją drogą.. wierzycie, że to już koniec roku? że za kilka godzin rozpoczynają się oficjalnie wakacje? jakoś za szybko mi ten rok zleciał, zdecydowanie...a matura za rogiem.. no nic o tym za dwa miesiące zacznę myśleć, teraz wakacje.. i praca, ale ja nie dam rady? xd :D
Miłego dnia :)
Na razie nie myśl o maturze ;) Teraz myśl o odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńA jeśli mogę się spytać - jaką pracę znalazłaś? ;)
OdpowiedzUsuńI Krowarzywa - byłam ostatnio pierwszy raz i przepadłam, ich burgery to majstersztyk!
Ja wczoraj też siedziałam w szpitalu w kolejce...wizyta na 10.00 a weszłam po 11.00 -.-
OdpowiedzUsuńAle wygląda na bardzo czekoladową! Ten kolor...taki intensywny :)
Ciągle nie mogę w to uwierzyć!
OdpowiedzUsuńA Krowarzywa-obowiązkowy punkt w Warszawie :)
wygląda mega smacznie :)
OdpowiedzUsuńMocno kakaowa! Taka najlepsza :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie weszłam na czas do lekarza.. ;/
Nie zaprzątaj sobie głowy maturą! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne dobranie barw :D
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Smacznie ;-)
OdpowiedzUsuńWszyscy tak kuszą tą Krowarzywą.. Chyba się przejadę specjalnie do Warszawy po to xD
OdpowiedzUsuńMnie druga klasa również szybciutko zleciała z tego co pamiętam :) och, uwielbiam tak marnować czas w kolejce do lekarza....
OdpowiedzUsuńJa dopiero co stresowałam się pierwszą klasą, a zaraz rozpoczynam drugą. Nie do wiary jak ten czas leci!
OdpowiedzUsuńDzisiaj czekolada jest jak najbardziej wskazana :)
świetne podanie kaszki!
OdpowiedzUsuńKochamy Polską Służbę Zdrowia!
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycająca miseczka <3
Pyszna ta miseczka. :)
OdpowiedzUsuńMyśl na razie o odpoczynku, a nie maturze. ;P
Kakaowa i na rozpoczęcie najlepsza i na zakończenie dobra! :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda. A ja na czekoladowym odwyku, aa! Na szczęście wakacjami też się mogę już cieszyć :)
OdpowiedzUsuń