owsiany omlet(placek?) cukiniowy z wędzonym łososiem i ricottą, pomidorki koktajlowe,
kawa marcepanowa z mlekiem
Weekend... czemu się nie cieszę? Multum lekcji, kartkówki, sprawdziany, przygotowanie do bierzmowania, osiemnastka siostry, przygotowania... mogłabym wymieniać i wymieniać, no cóż przynajmniej pogoda jest ładna :3
Znalazłam w moim mieście sklep herbaciany, młahahahah <3 p="">
3>
kawa marcepanowa z mlekiem
Weekend... czemu się nie cieszę? Multum lekcji, kartkówki, sprawdziany, przygotowanie do bierzmowania, osiemnastka siostry, przygotowania... mogłabym wymieniać i wymieniać, no cóż przynajmniej pogoda jest ładna :3
Znalazłam w moim mieście sklep herbaciany, młahahahah <3 p="">
3>
Łosoś z ricottą? Pierwszy raz widzę takie połączenie, ale wygląda genialnie :) a umnie skończyła się fala sprawdzianów, a pogoda taka sobie ;D
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Jaa, często zajadam się plackami w takim właśnie wydaniu czy to na obiad czy kolacje :P
UsuńUwielbiam wędzonego łososia, ale w takim wydaniu jeszcze go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńtakie omlety na wytrawnie bardzo lubię :>
OdpowiedzUsuńpomidorkii! :>
Bardzo ciekawy pomysł na wytrawnego omleta:)
OdpowiedzUsuńSwietnie grubiutki <3 uwielbiam male pomidorki *.*
OdpowiedzUsuńOmlety na wytrawnie sa boskie <3
OdpowiedzUsuńWytrawny omlet w Twoim wydaniu jest fantastyczny ♥
OdpowiedzUsuńMoje smaki :P A jak zrozbiłaś placek? Myśliz że daloby sie taki upiec ;) ?
OdpowiedzUsuńmoże wyjść trochę inaczej, ale warto spróbować ;)
Usuń