środa, 28 maja 2014

637. Domowe masło słonecznikowe.


owsianka z jogurtem naturalnym, miodem i masłem słonecznikowym; truskawki

Pierwszy raz z czymś, a nie wyjadane prosto ze słoiczka ^.^
Masło wyszło mi trochę suche, ale i tak jest pyszne :3

Pogoda się zepsuła, zimno, ciemno i cały dzień pada... przynajmniej na pocieszenie mam kolejne 2kg truskawek :3

A tak swoją drogą, to tofu, jednak nie jest dla mnie...

10 komentarzy:

  1. takiej owsianki to tylko pozazdrościć!
    poezja w miseczce <3

    OdpowiedzUsuń
  2. do tofu trzeba sie przekonać. Mnie kiedyś też nie smakowało, ale teraz uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, łączę się z Tobą w truskawkowym szale ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje pierwsze masło słonecznikowe też było trochę suche, ale było bardzo smaczne. Mam nadzieję, że za drugim razem uzyskam pożądaną konsystencję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. To masło jest naprawdę ciekawe :) miseczką dobroci :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takiej wypasionej miseczki można tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Domowe masło słonecznikowe to chyba najlepszy domowy wyrób jaki jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miseczka wypełniona po same brzegi;) Pycha;)

    OdpowiedzUsuń
  9. mi też tofu nie podchodzi...

    OdpowiedzUsuń