z gruszką i migdałami
Swoją droga ta szczypta soli którą zawsze dodaję do płatków/kaszy była dzisiaj trochę większa xd
Dzisiejszego dnia obudzona po 5 szczekaniem mojego kochanego psa myślałam, że coś mu zrobię .. no, ale przynajmniej słońce udaje za oknem, że świeci. :D
Trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki, bo się przydadzą :D
Swoją droga ta szczypta soli którą zawsze dodaję do płatków/kaszy była dzisiaj trochę większa xd
Dzisiejszego dnia obudzona po 5 szczekaniem mojego kochanego psa myślałam, że coś mu zrobię .. no, ale przynajmniej słońce udaje za oknem, że świeci. :D
Trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki, bo się przydadzą :D
Trzymam kciuki, a śniadaniem sie zachwycam :)
OdpowiedzUsuńW sumie nigdy nie dodawałam soli do płatków ;)
OdpowiedzUsuńAh, kochane pieski! :)
Trzymam kciuki!
Ja też własnie nigdy nie dodaję.
UsuńGruszka z budyniem? Idealnie! :)
Trzymam za ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuńkciuki masz gwarantowane ;)
OdpowiedzUsuńja nie solę nigdy, jakoś unikam soli i to w każdym posiłku, ale morską jak najbardziej - choć szczyptę, spróbuję ;)
u mnie świeciło, ale już przylazły chmury :/
OdpowiedzUsuńpyszna kasza, dawno nie dodawałam budyniu :)
Ale dawno nie jadłam budyniowego śniadania!
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do soli... Nie lubię jej... ALe Twoje śniadanie pycha! :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle bardzo aromatycznie!
OdpowiedzUsuń