daktylami i gorzką czekoladą; truskawki
Lepiej być nie mogło ^^
Swoją droga uwielbiam kuchnię, niby podobne rzeczy, składniki, ale wystarczy drobna zmiana, coś mniej, coś więcej, coś dodatkowego i wszystko smakuje zupełnie inaczej.
I w końcu pogoda zaczęła współpracować i nie zamarzam pod koniec maja.
Przepis:
150g białej fasoli
banan (ok.100g)
20g mąki kokosowej
2 łyżki kakaa
jajko + białko
20-50ml mleczka kokosowgo
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta sody oczyszczonej
coś do posłodzenia
cynamon, szczypta soli
kilka posiekanych daktyli
gorzka czekolada
Fasolę i banana zmiksować na gładką masę, wymieszać mikserem z resztą składników, dolewając stopniowo mleczka kokosowego do konsystencji. Dodać pokrojone daktyle. Przełożyć do wysmarowanej masłem foremki. Piec w piekarniku nagrzanym do 180-200stopni przez ok. 30-35min. Po wyjęciu posypać czekoladą.
Lepiej być nie mogło ^^
Swoją droga uwielbiam kuchnię, niby podobne rzeczy, składniki, ale wystarczy drobna zmiana, coś mniej, coś więcej, coś dodatkowego i wszystko smakuje zupełnie inaczej.
I w końcu pogoda zaczęła współpracować i nie zamarzam pod koniec maja.
Przepis:
150g białej fasoli
banan (ok.100g)
20g mąki kokosowej
2 łyżki kakaa
jajko + białko
20-50ml mleczka kokosowgo
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta sody oczyszczonej
coś do posłodzenia
cynamon, szczypta soli
kilka posiekanych daktyli
gorzka czekolada
Fasolę i banana zmiksować na gładką masę, wymieszać mikserem z resztą składników, dolewając stopniowo mleczka kokosowego do konsystencji. Dodać pokrojone daktyle. Przełożyć do wysmarowanej masłem foremki. Piec w piekarniku nagrzanym do 180-200stopni przez ok. 30-35min. Po wyjęciu posypać czekoladą.
cóż to za pyszny wypiek! tak to można zaczynać sobotę!
OdpowiedzUsuńSmaczne :)
OdpowiedzUsuńKolejna osoba dzisiaj szaleje z fasolą! Muszę w końcu i ja coś stworzyć :)
OdpowiedzUsuńO tak! Dzień dziecka z wyprzedzeniem :D
OdpowiedzUsuńChciałabym zjeść sobie teraz takie brownie! Wygląda cudnie! ;)
OdpowiedzUsuńno pewnie, już smaczniej się nie da! ultra czekoladowa uczta na sobotni poranek... to mi się podoba!~<3
OdpowiedzUsuńSmacznego! pycha!!!
OdpowiedzUsuńOj tak, kuchnia jest fantastyczna! :D
OdpowiedzUsuńŚniadanie na zewnątrz, o tak! :) I to jeszcze takie z piekarnika :)
OdpowiedzUsuńprawdziwy foodporn <3
OdpowiedzUsuńŚniadanie jak marzenie!
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Mam wrażenie, że dzisiaj pół blogosfery postawiło na połączenie kakao-truskawki :D
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Ależ czekoladowo <3 Skoro i kokosowo to na pewno wersja bardzo by mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńOjej, jak bosko! :) Wprosiłabym się na takie śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńPo prostu nie mogę napatrzeć się na to browni <3
OdpowiedzUsuńgrapefruitjuicesour.blogspot.com
Muszę się w końcu zabrać za wypieki fasolowe :D
OdpowiedzUsuń