z rozgniecionymi truskawkami
Przetrwanie tego tygodnia równa się z praktycznie przetrwaniem już do końca, tak, że jeszcze tylko kilka dni :D
A z takimi śniadaniami coraz bardziej bliżej mi serem do wakacji.
Przetrwanie tego tygodnia równa się z praktycznie przetrwaniem już do końca, tak, że jeszcze tylko kilka dni :D
A z takimi śniadaniami coraz bardziej bliżej mi serem do wakacji.
Chyba nigdy jeszcze nie dodawałam do niczego mleka w proszku i ciekawi mnie efekt!
OdpowiedzUsuńCzy dzięki temu mleku ta kaszka jest tak kremowa? Idealna konsystencja :)
OdpowiedzUsuńWczoraj słyszałam że facet sprzedawał łubiankę truskawek za 22 zł... O.o chyba jeszcze poczekam :P
OdpowiedzUsuńi pozazdroszczę śniadania Tobie :D
Wygląda tak delikatnie! Mleczna manna... czego chcieć więcej? :D
OdpowiedzUsuńróżni sie w smaku po dodatku mleka w proszku? :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że na dobre polubiłaś się z mlekiem w proszku :D
OdpowiedzUsuńPogoda niestety do wakacji nie zachęca :C
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej truskawy są ♥
http://poranny-talerz.blogspot.com/
prosta, pyszna manna z polskimi truskawkami! mniam!
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie dodatek mleka w proszku w śniadaniach :) Szkoda, że nie ma takich miniaturowych jego opakowań :)
OdpowiedzUsuńChciałam napisać to samo :D Mleko w proszku to dla mnie jedna wielka zagadka.
UsuńUwielbiam mannę w takiej postaci. Prosto i smacznie :)
I ja chciałam to napisać! Zawsze sa takie wielkie paczki, a ja nie wiem czy by mi posmakowało :P
Usuń