z cynamonowym serkiem* i dom. sosem toffi *
*serek sernikowy+cynamon, potem oczywiście więcej *.*
W kalendarzu wiosna, na talerzu jesień, a za oknem zima, bo śnieg mnie z rana za oknem zastał :O
Ask
*serek sernikowy+cynamon, potem oczywiście więcej *.*
W kalendarzu wiosna, na talerzu jesień, a za oknem zima, bo śnieg mnie z rana za oknem zastał :O
Ask
niedzielna rozkosz :)
OdpowiedzUsuńJeju, jak ja dawno nie jadłam gofrów!
OdpowiedzUsuńno nie, kolejna z goframi mi tu, a ja gofrownicy znaleźć po przeprowadzce nie mogę.. .-.
OdpowiedzUsuńJak ja bardzo odczuwam brak gofrownicy... :(
OdpowiedzUsuńU mnie śnieg tylko trochę w nocy prószył, na szczęście!
OdpowiedzUsuńGofry wyglądaja przeapetycznie!
Idealne! *.* Zamień się śniadaniem! :D
OdpowiedzUsuńU mnie też chwilę padało, ale na szczęście równie szybko przestało! Jestem ciekawa jak zrobiłaś ten sos! :)
OdpowiedzUsuń"potem oczywiście więcej" <3 te gofry wyglądają wspaniale, kurcze, że też nie mogę trafić na fajną gofrownicę:(
OdpowiedzUsuńtakiej jesieni na talerzu bym chciała spróbować! czas uaktywnić znowu gofrownice :)
OdpowiedzUsuńuwaga uwaga, foodporn! grozi cieknącą śliną :D
OdpowiedzUsuńSooos! <3
OdpowiedzUsuńA marchewkowe przede mną :D
śnieg? o matko :/
OdpowiedzUsuńale gofry cudne!
Śnieg?! o nie, mam nadzieję, że do mnie nie dotrze :(
OdpowiedzUsuńten sos, o jaaa *.*
OdpowiedzUsuńdobrze, że u mnie tylko zimno, bo śniegu bym nie zniosła! :D
Ale obłęd...ten karmel tak bosko spływa! :D
OdpowiedzUsuńŚnieg? U mnie wiosna w pełni!
Sos toffi podbił moje serce, chcę te gofry ♥
OdpowiedzUsuńPoproszę porcję gofrów z tym serkiem :)
OdpowiedzUsuń