Pomarańczowe ricotta hotcakes z makiem; pomarańczą
Te placki to wciąż stoją wysoko u podium, nie ważne w jakiej wersji zawsze dobrze smakują ;) Grubiutkie, puchate.. niebo ^^
facebook
Te placki to wciąż stoją wysoko u podium, nie ważne w jakiej wersji zawsze dobrze smakują ;) Grubiutkie, puchate.. niebo ^^
Muszę znów powtórzyć te placki, bo przyznam się szczerze, że trochę o nich zapomniałam :<
OdpowiedzUsuńuwierz, i u mnie na twojej liście przepisów te placki są na samej górze.. zawsze idealne! :)
OdpowiedzUsuńPS. fajny sweter:D
Ooo tak, ricotta hotcakes są najlepsze! :D Mak + pomarańcza - cudne połączenie :)
OdpowiedzUsuńtakie zimowe smaki :)
OdpowiedzUsuńMam ricottę i zastanawiałam się jak ją użyć. Placki będą na pewno! :D
OdpowiedzUsuńA ja muszę zrobić kolejne podejście do tych placków, bo nie wyszły tak puchate jak powinny! Ale zmobilizowałaś mnie do nich :)
OdpowiedzUsuńmuszę kupic ricottę!
OdpowiedzUsuńale mi i tak nigdy takie puchate nie wychodzą :<
Smacznie :)))
OdpowiedzUsuńO tak, ricotta hotcakes są przepyszne!
OdpowiedzUsuńpo takim śniadaniu miałabym ochote na błogie lenistwo i rozkoszowanie się pysznymi smakami :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100 % ! dobrze, że dziś kupiłam ricottę :)
OdpowiedzUsuńtwoje placki są zawsze grube <3
OdpowiedzUsuń