z malinami,daktylami, gorzką czekoladą i surowymi ziarnami kakaowca
Nowe podejście do awokado zakończone powodzeniem. W takiej wersji mi smakuje ^^
Wczorajsze zakupy jak najbardziej udane, portfel cieńszy, ale za to szafa większa xd Towarzystwo też bardzo miłe ^^
Co do waszych wczorajszych pytań o moją gofrownicę, to posiadam gofrownicę MPM MGO13 :)
Nowe podejście do awokado zakończone powodzeniem. W takiej wersji mi smakuje ^^
Wczorajsze zakupy jak najbardziej udane, portfel cieńszy, ale za to szafa większa xd Towarzystwo też bardzo miłe ^^
Co do waszych wczorajszych pytań o moją gofrownicę, to posiadam gofrownicę MPM MGO13 :)
uwielbiam takie zdjęcia, na których drugie tło gra także pierwsze skrzypce.. :) budyń wygląda tak, że mam ochotę zjeść monitor.. :D
OdpowiedzUsuńbudynie z awokado są genialne! bardzo podoba mi się te zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńE tam, czasem nie można się portfelem przejmować :D
OdpowiedzUsuńA trio awokado, banan i kakao jest niepowtarzalne :)
budyń z awokado jest najlepszy <3
OdpowiedzUsuńMniam ;))
OdpowiedzUsuńtego budyniu to ja musze spróbować!
OdpowiedzUsuńszafa większa, to najbardziej cieszy :D
Uwielbiam ten krem czy budyń - jak zwał tak zwał. Bardzo daaawno go nie jadłam! Może masz jeszcze troszkę na zbyciu? :>
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować awokado w takiej wersji! :)
OdpowiedzUsuńO proszę! A wyglądały jak z Dezala. Chyba MPM zapozyczyl sobie ksztalt.
OdpowiedzUsuńA czekoladowe sniadanie wyglada bajecznie!
mmm.... w takim połączeniu ten budyń nie mógł nie posmakować! muszę kupić awokado :D
OdpowiedzUsuńtaki budyń to ja rozumiem!
OdpowiedzUsuńa ja się ciągle nie przekonałam do "budyniu" z awokado :( można wiedzieć jak ty przyrządziłaś swój?
OdpowiedzUsuńJa właśnie miałam jakąś niechęć do awokado, ale tym budyniem zostałam "przekupiona" :P
Usuń3/4 sporego awokado i 1,5 dużego banana zmiksowałam i zmieszałam z jakimiś 3 czubatymi łyżeczkami kakao i cynamonem :)
Uwielbiam.ten.budyń
OdpowiedzUsuńWłaśnie leciałam sprawdzić czy awokado już dojrzało, ale będę musiała jeszcze poczekać haha
Awokado właśnie w takiej wersji smakuje mi najbardziej!
OdpowiedzUsuńAle obłędnie pyszne to musiało być :D Cały czas się przymierzam do kakaowego awokado, ale pomysłów tyle, że nie mam kiedy :) Jakieś styczniowe wyzwanie chyba muszę sobie zaplanować :)
OdpowiedzUsuńjezu jak to dobry, on musial byc WSPANIA;LY!
OdpowiedzUsuńzapraszam tez na akcje :http://iluminatium-mundi.blogspot.com/