z domowym dżemem truskawkowym i bananem
Czasami wystarczy jeden krok. Czasami nie wiele trzeba by coś zmienić. Czasami wystarczy tylko docenić to co mamy. Wystarczy po prostu się uśmiechnąć.
Wczorajsze plany trochę uległy zmianie i byłam tylko z D, mimo to dzień jak najbardziej udany i miło spędzony. A na naleśniki na pewno jeszcze tam wpadnę, bo pyszne były. ;)
Naleśnik Primavera
(z mozzarellą, suszonymi pomidorami i szynką, sos koperkowo-jogurtowy)
A teraz czekam na D i zabieramy się za pieczenie ciasteczek na moją jutrzejszą wigilię ^.^
(z mozzarellą, suszonymi pomidorami i szynką, sos koperkowo-jogurtowy)
A teraz czekam na D i zabieramy się za pieczenie ciasteczek na moją jutrzejszą wigilię ^.^
Smacznie ;))
OdpowiedzUsuńta kasza manna pyszna!!
OdpowiedzUsuńprzez Ciebie nabrałam ochoty na prosta, naturalnie słodką mannę :)
OdpowiedzUsuńjak dobrze, ze masz z kim spędzać miło czas! :)
Naleśnik wygląda bosko :) Śniadanie zresztą też :D
OdpowiedzUsuńO jacie, ale pyszny naleśniczek!
OdpowiedzUsuńNo i śniadanko też pyszne, tak cudnie wygląda :>
rozgrzewająca miseczka manny, czego chcieć więcej? :)
OdpowiedzUsuńKasza manna wygląda cudownie, tak otulająco<3
OdpowiedzUsuńbananowa manna- mniaam *.*
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru :)
Kaszka wygląda idealnie!
OdpowiedzUsuńta kaszka! <3 wygląda nieziemsko!
OdpowiedzUsuńManna i banan <3 Brakuje mi tutaj tylko rozpływającej się gorzkiej czekolady :)
OdpowiedzUsuńjak ja dawno mannej nie jadłam ! :D
OdpowiedzUsuńNaleśnik przepyszny musiał być!
OdpowiedzUsuńo mniam kasza manna *.* Nalesniki mmmmm ;3
OdpowiedzUsuńTeż się chcę wybrać do Manekina, a zdjęcie tych naleśników tylko jeszcze bardziej mnie kusi :)
OdpowiedzUsuń