koktajl banan-dynia
*z kaszy jaglanej, z bananem i mąką kokosową, obtoczone w kakao
Uwielbiam ten koktajl, połączenie banan-dynia? Po prostu mistrzostwo! ^.^
Aa, pralinki robione nie tak dawno, dzisiaj wypróbowana wersja kakaowa, równie dobra co poprzednia ^.^
Składniki:
60g kaszy jaglanej
1/2 banana (ok.50g)
15g kakao
15-20g mąki kokosowej
ok.30g daktyli
cynamon
ew, coś do posłodzenia
gorzka czekolada
+kakao do obtoczenia
Kaszę prażymy i zalewamy ok.1 1/3 szklanki ciepłej wody, solimy i gotujemy pod przykryciem do wchłonięcia się płynów. Studzimy. Daktyle kroimy i zalewamy odrobiną wrzątku i przykrywamy. Kaszę miksujemy z bananem, dodajemy kakao, mąkę, cynamon, czekoladę i rozgniecione daktyle, wszystko dokładnie mieszamy i formujemy okrągłe kuleczki. Na koniec obtaczamy je w kakao i chłodzimy w lodówce.
Ps. Pralinki najlepsze są po wyjęciu z lodówki, po pewnym czasie w ciepłym otoczeniu (szczególnie w pudełku, walającym się po pudełku >.<) robią się bardziej miękkie. (ale nadal są pyszne <3 p="">3>
Uwielbiam ten koktajl, połączenie banan-dynia? Po prostu mistrzostwo! ^.^
Aa, pralinki robione nie tak dawno, dzisiaj wypróbowana wersja kakaowa, równie dobra co poprzednia ^.^
Składniki:
60g kaszy jaglanej
1/2 banana (ok.50g)
15g kakao
15-20g mąki kokosowej
ok.30g daktyli
cynamon
ew, coś do posłodzenia
gorzka czekolada
+kakao do obtoczenia
Kaszę prażymy i zalewamy ok.1 1/3 szklanki ciepłej wody, solimy i gotujemy pod przykryciem do wchłonięcia się płynów. Studzimy. Daktyle kroimy i zalewamy odrobiną wrzątku i przykrywamy. Kaszę miksujemy z bananem, dodajemy kakao, mąkę, cynamon, czekoladę i rozgniecione daktyle, wszystko dokładnie mieszamy i formujemy okrągłe kuleczki. Na koniec obtaczamy je w kakao i chłodzimy w lodówce.
Ps. Pralinki najlepsze są po wyjęciu z lodówki, po pewnym czasie w ciepłym otoczeniu (szczególnie w pudełku, walającym się po pudełku >.<) robią się bardziej miękkie. (ale nadal są pyszne <3 p="">3>
Wygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić takie pralinki jak najszybciej! :) wyglądają cudownie, takie równiutkie u ciebie są!
OdpowiedzUsuńJuż dawno zabieram się za pralinki z kaszy jaglanej i jakoś zabrać się nie mogę xD
OdpowiedzUsuńBędzie może przepis? <3
OdpowiedzUsuńKocham te pralinki w każdej wersji!
OdpowiedzUsuńTe pralinki są smaczniejsze od tych tradycyjnych! Cudne :)
OdpowiedzUsuńjak widzę pralinki to ślinka mi cieknie :) a wczoraj nawet jadłam, jednak w nieco innej wersji :)
OdpowiedzUsuńCzekam na przepis :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę zabrać się po raz kolejny za te pralinki, kusisz nimi nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :D
OdpowiedzUsuńjak by ktoś rano podstawił mi pod nos taki talerz byłam bym w siódmym niebie! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie!!!
OdpowiedzUsuńczekolade rozpuszczamy czy kroimy przed dodaniem do masy?
OdpowiedzUsuńJa pokroiłam ;) ale można też rozpuścić, to zależy od tego jak wolisz, ja lubię kawałki na które potem rozpuszczają się w buzi ^^
Usuń