nadziana mascarpone i malinami; maliny
*mąka kokosowa, mleczko kokosowe
** upieczone w kilku papilotkach, złożoną w jedną, bo jakoś trzeba sobie radzić kiedy nie ma już papieru do pieczenia
Dziwna sprawa, mascarpone cały mi się rozlał, niczym lawa wypływająca z wulkanu, smaki jak najbardziej trawione, jednak przepis jeszcze do korekty.
*mąka kokosowa, mleczko kokosowe
** upieczone w kilku papilotkach, złożoną w jedną, bo jakoś trzeba sobie radzić kiedy nie ma już papieru do pieczenia
Dziwna sprawa, mascarpone cały mi się rozlał, niczym lawa wypływająca z wulkanu, smaki jak najbardziej trawione, jednak przepis jeszcze do korekty.
Wakacje muffiną zaczęłam i (prawie) kończę, bo chyba w każdej sytuacji się sprawdza.
Nawet czasami mi się chciało aparat wyjąć i zrobić zdjęcie nie tylko śniadaniu..
żytnia tortilla z keczupem, smażonymi ziemniakami, kukurydzą, pomidorami i jajkiem sadzonym
kotlety z ciecierzycy z fetą, podane z torillą, sałatką colesław i sosem tzatziki
makaron z sosem z cukinii i wędzonym łososiem
muffinki
sałatka z pieczonego kurczaka, fety i truskawek, grzanka
makaron ryżowy w sosie z masła orzechowego z łososiem i warzywami
pełnoziarnista pizza ze szpinakiem, pomidorem, szynką i mozzarellą
tortilla z sałatą, ogórkiem, wędzonym łososiem i sosem czosnkowym
zapiekanka.. hmm(tylko z czym xd) na pewno ryż, kurczak i marchewka w sosie pomidorowym coś takiego
muffiny a'la pizza ( z szynką, serem, pieczarkami i sosem pomidorowym)
grzanki z humusem
tortellini w sosie z masła orzechowego z pieczarkami i brokułem
udało mi się zrobić najlepsze pół pełnoziarniste racuchy drożdżowe w całym moim życiu *.*
kotlety z ciecierzycy i marchewki, kalafior
pieczony batat podany z ricottą, miodem i gorzką czekoladą
cukinia faszerowana ryżem jaśminowym gotowanym z mleczkiem kokosowym i łososiem
półowsiane cukiniowe placki cytrynowe podane z jogurtem naturalnym, borówkami i miodem
żytnie pierogi nadziane ricottą z batatem
drożdżówki ze śliwkami i kruszonką, przed
i po
Ale pysznie gotujesz ^^ Bogactwo inspiracji i pomysłów :)
OdpowiedzUsuńJak tutaj pysznie! Dziewczyno, jesteś wielka, masz wielki talent *.*
OdpowiedzUsuńO matko! Same cuda!
OdpowiedzUsuń*ślinotok* karm mnie i nie opuszczaj! ;)
OdpowiedzUsuńza dużo tego! stanowczo za dużo pysznych pomysłów - muszę wypróbować! kiedy ja to zrobię?! a muffina ma swój urok i super pomysł z papilotkami :)
OdpowiedzUsuńŁo ja Cię, ile tu pyszności *.* tortilla, pizza, muffiny, racuchy, kurczak! mniam! :D Podasz przepis na własną tortillę? :)
OdpowiedzUsuńNa jeden placek:
Usuń50g mąki(tu można kombinować, ale według mnie najlepiej wychodzi oczywiście z pszennej, no i pełnoziarnistej, żytniej, kukurydzianej, oczywiście z domieszką pszennej tak gdzieś 2:1 )
ok.30ml ciepłej wody (w zależności od mąki, możesz potem maczać ciasto w wodzie i zagniatać do odpowiedniej konsystencji)
łyżeczka oliwy z oliwek/oleju
szczypta soli
Mąkę przesiewam. Robię zagłębienie pośrodku, leję wodę, oliwę i sypię sól. Zagniatam na jednolite i gładkie ciasto. Zostawiam na ok.20min w wysmarowanej oliwą misce, pod ściereczką, aby ciasto "odpoczęło". Po tym czasie patelnię rozgrzewam na największym ogniu. Ciasto rozwałkowuje na okrągły placek. Wrzucam na patelnie po chwili zmniejszam odrobinę ogień, smażę do pojawienia się "bąblów", przewracam na drugą stronę i smażę jakieś 1/2 minuty(do zarumienienia). Zawijam w ściereczkę. Gotowe ;)
Przepis banalny, a wraz z kolejnymi zrobionymi tortillami rośnie wprawa w ich robieniu, ja teraz robię je już z zamkniętymi oczami można tak powiedzieć ;)
Tak to mnie możesz męczyć :)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie smacznie, wyjadłabym wszystko, zwłaszcza że dużo tu łososia, a ja tak uwielbiam !:)
OdpowiedzUsuńOrany ile jedzonka! I jaka piękna muffina!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie pysznie jadasz! :) I ta różnorodność! Najbardziej moją uwagę przykuły wypieki :p
OdpowiedzUsuńPowiem tylko tyle - wow, niesamowicie smacznie jesz!
OdpowiedzUsuńAle serwujesz smakołyki :D
OdpowiedzUsuńale pyszne żarcie :P
OdpowiedzUsuńPysznie jadasz! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak meczysz nas jedzeniem <3 !
OdpowiedzUsuńjaki muffin! wkradł się w moje serce... ;)
OdpowiedzUsuńByle częściej takie pyszności nam przedstawiaj. Naprawdę jadasz świetnie. Nic tylko się tobą inspirować :)
OdpowiedzUsuńCzy mogę prosić o przepis na ciasto do pizzy? Jeśli jeszcze pamiętasz haha
OdpowiedzUsuń