Ja w tym połączeniu kocham też kokos. Cudowne.
Borówki pokochałam, a te swoje to najlepsze! <3 Placki cudowne :)
Wspaniale wyglądają :)
po takim śniadaniu rzeczywiście można dostać skrzydeł i odfrunąć w stronę nieba :)
tych borówek to można Ci pozazdrościć;))
Ja też wcinam ostatnio sporo borówek. Trzeba korzystać póki są :)
Jakie dorodne te borówki! Świetne ;)
Patrząc na te Twoje cudne pancakes, uświadomiłam sobie... że kakaowe jadłam chyba z rok temu? Wstyd... :P
U mnie też borówki prosto z krzaczka - plusy posiadania ogródka :D
Genialnie wykorzystane borówki! :)
Ja w tym połączeniu kocham też kokos. Cudowne.
OdpowiedzUsuńBorówki pokochałam, a te swoje to najlepsze! <3 Placki cudowne :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają :)
OdpowiedzUsuńpo takim śniadaniu rzeczywiście można dostać skrzydeł i odfrunąć w stronę nieba :)
OdpowiedzUsuńtych borówek to można Ci pozazdrościć;))
OdpowiedzUsuńJa też wcinam ostatnio sporo borówek. Trzeba korzystać póki są :)
OdpowiedzUsuńJakie dorodne te borówki! Świetne ;)
OdpowiedzUsuńPatrząc na te Twoje cudne pancakes, uświadomiłam sobie... że kakaowe jadłam chyba z rok temu? Wstyd... :P
OdpowiedzUsuńU mnie też borówki prosto z krzaczka - plusy posiadania ogródka :D
OdpowiedzUsuńGenialnie wykorzystane borówki! :)
OdpowiedzUsuń