oprószony cukrem pudrem
*maliny, truskawki, jagody
Nie wiem czemu, ale w ogóle mi tak specyficznie za bardzo nie urósł :(
Pierwsza próba w ogóle zakończyła się... bez komentarza, druga.. trochę lepiej, ale to nie to co miało wyjść...chociaż w smaku, całkiem dobre :P
Aa wczoraj mój tata miał swoje święto, więc i tort obowiązkowo musiał być.
Nie wiem czemu, ale w ogóle mi tak specyficznie za bardzo nie urósł :(
Pierwsza próba w ogóle zakończyła się... bez komentarza, druga.. trochę lepiej, ale to nie to co miało wyjść...chociaż w smaku, całkiem dobre :P
Aa wczoraj mój tata miał swoje święto, więc i tort obowiązkowo musiał być.
ten tort to istny obłęd! wygląda nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńPiękny tort! Tata bez wątpienia się ucieszył :)
OdpowiedzUsuńTort przepiękny! Sama chciałabym, zeby ktoś mi taki zrobił :)
OdpowiedzUsuńCudny omlet, cudny tort! :)
OdpowiedzUsuńTort nadrabia wszystko :D Choć i na dutch pancake bym nie narzekała ;P
OdpowiedzUsuńtort cudny! a omlet sama chcę spróbować, apetycznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCudowny tort!
OdpowiedzUsuńMój tata identycznie wyglądający tort dostał na dzień ojca :D tylko zamiast malin - z truskawkami
OdpowiedzUsuńtort cudowny, te pokruszone ciastka (?) wyglądają genialnie!
OdpowiedzUsuńPokruszony(rozerwany?) biszkopt :P
UsuńCiekawe to sniadanie, ale ten tort obled *.*
OdpowiedzUsuń