piątek, 25 lipca 2014

692. Z kremem mascarpone.


Drożdżowe kawowe naleśniki z kremem mascarpone* i malinami**
oprószone trzcinowym cukrem pudrem

*ser mascarpone, śmietanka, żółtko utarte z cukrem, sok z limonki
**w środku też

Poranek idealny. Pomimo, że pogoda za oknem nie do końca taka jest.
Wieczorem się grill zapowiada. Trochę odmiany.

5 komentarzy:

  1. Mi drożdżowe niestety nie wyszły takie jak sobie wymarzyłam :D Twoje to po prostu ideał *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zestawienie a'la tiramisu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam kiedy naleśniki są tak puszyste i delikatne, a do tego mają dziurki :D niebiańskie śniadanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kawa i maliny? Brzmi naprawdę fajnie! Nie łączyłam nigdy tych smaków, ale powiem Ci, że z moim zamiłowaniem do kawy i malin, to chyba będę musiała coś wyczarować :)

    OdpowiedzUsuń