bananowy krem owsiany w słoiku po maśle orzechowym
ze smażonymi(i świeżymi) truskawkami
(prawie) oficjalnie mogę robić.. nic, oceny wystawione, jeszcze tylko próbna matura z matematyki mnie czeka, alee... to już nie ważne.
Teraz chce tylko książki..-ek?xd(starcie królów, czeka ^.^), serialu.. i (więcej)truskawek xd
już nie raz krem w słoiczku takim zajadałam i zdecydowanie się w nim zakochałam! :) pycha!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Ja jeszcze muszę historię zaliczyć...nie cierpię jej!
OdpowiedzUsuńmi już truskawki uszami wychodzą :D hihihi
OdpowiedzUsuńja też już mam wakacje :D
OdpowiedzUsuńu mnie też dziś bananowo! :)
Słoiczek po maśle nie może się zmarnować, a taki krem idealnie się nadaje do jego ponownego wykorzystania :D
OdpowiedzUsuńTak smakuje jeszcze lepiej <3 !
OdpowiedzUsuń