niedziela, 12 kwietnia 2015

939. Bo czasami się wysilę & Kilka pomysłów na...


Pierogi kakaowe z twarogiem i wiśniami; jogurtem naturalnym i sosem wiśniowym

Czadami nawet wysilę się i nawet pierogi z rana ulepie. I weź im potem dobre zdjęcie zrób zadanie prawie awykonalne. :P

Lubię taką wiosnę jak wczoraj, dzisiaj trochę się chmurzy, ale po cichu modlę się, że jednak nie będzie padać :P


I jak obiecałam tak przedstawiam wam kilka kolejnych pomysłów na inne posiłki ;)

Makaron z musztardą, cebulą, brokułem i serem żółtym

 szpinakowa rolada z serkiem i wędzonym łososiem

A co zabrać ze sobą do szkoły?
 Kasza jaglana z masłem orzechowym, brokułem i pieczarkami

Kuskus z brokułem, suszonymi pomidorami i ziarnami(potem)

Gofry z jajkiem, miodem i pieprzem

I coś słodkiego na koniec.. 

 Muffinki jako prezent/ Jak najbardziej, ze snikersami, kruszonką(z masłem orzechowym), nutellą i polewą (z nutelli)

 Mrożony (gęsty) koktajl banan-mango z orzechową granolą

21 komentarzy:

  1. te pierogi sa powalające, wyglądają tak pysznie, że zjadłabym je w 3 sekundy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko takie pyszne! Chyba bym nie miała ochoty lepić z rana pierogów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawił mnie ten makaron :) Podasz szczegóły ? ;) A w tej roladzie jest jakiś omlet lub nalesnik?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na patelni zeszkliłam cebulę na oliwie, dodałam ugotowany makaron, musztardę, trochę sosu sojowego, podlałam wodą i przyprawiłam, dorzuciłam ugotowanego brokuła i dodałam pokrojony w kostkę ser żółty, przykryłam pokrywką i podgrzewałam do czasu, aż ser się rozpuścił, przemieszałam i przełożyłam na talerz ;)
      Jest to pieczony omlet/biszkopt szpinakowy (jajka, mrożony rozdrobniony szpinak,sól, pieprz, czosnek) ;)

      Usuń
  4. Ślinotok gwarantowany! :D
    Ten ostatni koktajl jest fantastyczny! :)
    Widzę, że u Ciebie brokuł króluję, tak jak u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmieją się ze mnie, ze będę niedługo zielona xd

      Usuń
  5. Pierogów wieki nie lepiłam, tym bardziej na śniadanie! A tak uwielbiam, trzeba wygospodarować trochę czasu i zrobić :D
    Możesz mi robić takie pyszne prezenty jak te babeczki! *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham masło orzechowy i brokuły razem <3 takie lunche mogę ze sobą zabierać :D
    a pierogi świetnie ulepiłaś! mistrzyni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie pierogi możesz mi wysłać nawet paczką! CHCĘ!! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam te Twoje "pomysły na.."! ale tymi muffinami to już przegięłaś - ten, kto je dostał musiał być mega zadowolony ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojacie, pierogi z rana to niezła gimnastyka ;D
    Choć z tą awykonalnością to bym nie przesadzał - Tobie wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Orzechowa jaglana najlepsza :3

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyyyyyyyyyszności noo! A takich pierogów jeszcze nie jadłam, ciągle chce ich spróbować...

    OdpowiedzUsuń
  12. Kaszę jaglaną i mrożony koktajl porywam! :)
    Ps. Że Ci się chciało lepić rano pierogi! ;P Podziwiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Za dobre to wszystko, a lepieniem rano pierogów to już przeszłaś samą siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aj, już sama nie wiem, które danie najlepsze- tyle brokułów, uwielbiam! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta rolada... <3 Robiąc takie pierogi na pewno ulepiłabym więcej i pomroziła. Mieć takie cudo w zapasie to istna przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń