niedziela, 17 listopada 2013

448. Tym razem się udały.

Drożdżowe bananowe racuszki z żurawiną podane z (grubiutką *.*) warstwą cukru pudru i resztą banana

No tym razem wyszły jak trzeba, grubiutkie, wyrośnięte i nic więcej mi nie trzeba.
Teraz dręczy mnie tylko jedne pytanie.. czego mam się zacząć uczyć najpierw? xd


Zostałam wczoraj nominowana Do LB przez Oliwię dziękuje :*

1. Jaki jest Twój ulubiony zespół?
Nie mam.
2. Jaka jest Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?
Ooo, dużo ich, ale pamiętam, że bardzo lubiłam smerfy i gumisie.
 3. Ile czasu poświęcasz na prowadzenie bloga?
Różnie, może i na samego bloga dużo czasu nie poświęcam, ale ile siedzę w blogosferze to tak, troszkę tego będzie. xd
 4. Niezastąpione połączenie śniadaniowe to...
Jedno? Banan+masło orzechowe
 5. Jaki masz stosunek do wegetarianizmu? Co o nim sadzisz? Wytrzymałabyś bez mięsa?
Toleruje. W pewnym sensie podziwiam. Jakąś wielką miłośniczką mięsa nie jestem, ale raczej nie potrafiłabym z niego zrezygnować.
 6. Jak często ćwiczysz?
Różnie. Teraz rzadziej, bo nie mam czasu.
 7. Z kim spędzasz najwięcej czasu?
Ze znajomymi/ samotnie.
 8. Jest coś (z dzieciństwa) za czym tęsknisz?
Tak.
 9. Jest coś, czego chciałabyś się nauczyć? Co?
Grać na gitarze.
 10. Czy kiedykolwiek chciałaś zrezygnować z prowadzenia bloga? Jeśli tak, dlaczego?
Są czasami chwile zwątpienia(i lenistwa) ale to normalne.
 11. Dziękuję za odpowiedzi. :)
To ja dziękuje :)

11 komentarzy:

  1. udały się zdecydowanie! a gruba warstwa cukru-pudru to wspomnienie dzieciństwa ewidentnie

    OdpowiedzUsuń
  2. pulchniutkie i na pewno smaczne grubaski :) Jeszcze z bananem i z taka iloscia cukru pudru to idealne na niedzielne sniadanie. !

    OdpowiedzUsuń
  3. właśnie jakoś tydzień temu zajadałam drożdżowe bananowe <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam Cię do Liebster, zajrzyj tutaj: http://mysweetpathoflife.blogspot.com/2013/11/170-pieczemy-bez-piekarnika.htm

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten cukier puder wygląda jak śnieg <3 Cudo !

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie pięknie wyszły :D Ja wczoraj miałam drożdżowe racuszki z cukrem pudrem na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierzynka z cukru pudru - rewelacja! Póki co za drożdże się nie biorę bo nasze pierwsze spotkanie nie było zbyt udane... (;
    Ps: Dziękuję za wsparcie - naprawdę pomogło.

    OdpowiedzUsuń
  8. czasem też mam ochotę na coś tak prostego, jak cukier puder do posypania i wtedy niczego więcej już nie potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też zawsze miałam problem, czego się uczyć najpierw.. ten natłok wszystkiego jest przerażający. Tzn. był ;)
    A śniadanie obłędne!

    OdpowiedzUsuń