niedziela, 5 października 2014

752. Dyniowe racuchy drożdżowe.

Dyniowe racuchy drożdżowe 
z trzcinowym cukrem pudrem; ciepłe mleko

Proporcje jeszcze trochę do dopracowania, ale i tak dobre były :)

Dobrze mi tak. I nadal nie wierzę jak wiele zyskałam w ostatnim czasie, ile rzeczy odzyskałam i ile w końcu doceniłam. ;)

12 komentarzy:

  1. Jak dopracujesz, to jestem pierwsza po przepis!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne śniadanie! O takim można marzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to dobracuj szybko i daj znać :D
    z cukrem obowiązkowo :))

    OdpowiedzUsuń
  4. racuchy dyniowe chyba są wisienką na torcie tych osiągnięć;) :D

    OdpowiedzUsuń
  5. święte słowa, miło je czytać :)
    a placuchy cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja dawno racuchów nie jadłam, ochoty mi narobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio o nich myślałam! Jadłam je rok temu i zatęskniłam za tym smakiem :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Planuje racuchy od dawna, ale dyniowe biorę od razu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dopracuj przepis jak najszybciej i dziel się z nim :D Jaki ty masz cudny kubek :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio też robiłam drożdżowe i uwielbiam patrzeć jak rosną na patelni :)

    OdpowiedzUsuń